Mieszkanie bez wkładu własnego. Rząd przyjął projekt
Rząd przyjął projekt ustawy w sprawie dofinansowania wkładów własnych do kredytów hipotecznych - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. Rozwiązania mają wejść w życie w trzecim kwartale.
PowrotnikPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
- Odpowiedz
Komentarze (191)
najlepsze
@kubas89: Każdy rządowy program pomocy w kupowaniu nieruchomości powodował w przeszłości wzrost cen nieruchomości i kredytu
Obowiązek posiadania wkładu własnego to był wymóg nałożony przez państwo na banki. Przed 2009 rokiem banki dawały kredyty na lewo i prawo, nawet ludziom którzy realnie nie mieli możliwości ich spłacić. W krótkim terminie dawało to wspaniałe projekcje przychodów takiemu bankowi i generowało premie dla dyrektorów i prezesów. W długim terminie doprowadziło do kryzysu finansowego w 2009 roku i niemal-upadku wielu banków. Dlaczego "niemal"? Dlatego, że te upadając zaskomlały do
@mookie: xD
Wnikliwie - "panie, pokaż pan umowę o pracę, zaświadczenie z pracy że nadal pracujesz i wyciąg z konta, BIK sobie sprawdzimy"
Komentarz usunięty przez moderatora
Wkład własny to nie jest największy problem, wręcz nasilą problem w ten sposób, bo nakręcają popyt, gdy podaż niedomaga.
U nas potrzeba zachęcać większą liczbę uczniów do przejścia w budowlankę czy zawodów związanych z produkcją materiałów budowlanych.
Do tego trzeba przekierować do kogo te mieszkania trafiają, nie powinny być skupowane przez fundusze, rentierów w ilościach hurtowych tylko system powinien prowadzić do sytuacji w której kupujesz
@Marek1991: Tylko co robić pod Kłodzkiem albo w Chełmie?
Ale pomyślcie - likwidują wklad wlasny i uzależniają jego wysokość od ilości bąbelków.
Im więcej bąbelków - tym wiecej zobowiązań i mniej zostaje kasy na spłatę. Koszt mieszkania zostaje taki sam (a nawet pewnie będzie wyższy z tego powodu i różnych marż nałożonych przez bank).
Więc skoro ktoś taki nie umie uzbierać na wklad
@Mekeke2: Tyle że taki polaczek robaczek, który ekonomię kojarzy tylko z tego, że pewno jakiś odpowiednik "tej lewackiej ekologii", ostatecznie wyląduje u jaworowicz czy w innym "sprawa dla nosacza", pójdzie do sądu, powie że "może gupi ale pracowity ojciec szuski dzieci" i cyk, długi umorzone, a on jeszcze dostanie od państwa kasę na start.
1. Obniż oczekiwania od życia
1a. I to mocno- wszystko droższe od najtańszego to pewno wał i spisek, "a po co przepłacać" za cokolwiek- od elektroniki przez ciuchy na jedzeniu kończąc.
2. Bierz najprostsze etaty- państwo i tak podniesie ci kiedyś wypłatę. Prosta robota niewymagająca myślenia, w której może cię zastąpić małpa? To jest to.
3. Po pracy koniecznie tanie piwo lub takie same wino. Hobby? Trudne sprawy w telepudle.
4. Koniecznie znajdź sobie dupę bez wykształcenia, którą wyrwiesz na starego gruza. No ewentualnie po studiach gwarantujących bezrobocie, ale wtedy ty też musisz mieć
@eternit_nie_wybacza: xD
@eternit_nie_wybacza: No jasne, że nie, ale skąd wziąć 300k wkładu własnego wynajmując?