Minister finansów: Tak, podkręcamy inflację. Premier: Przecież pensje są wyższe
Fakt, że już nawet RPP zaczyna używać w oficjalnej komunikacji argumentu, że wszystko jest dobrze tak długo, jak "wynagrodzenia rosną szybciej niż inflacja", to jest dramat - pisze analityk BNP Paribas Wojciech Stępień. Ekonomiści obawiają się nakręcenia spirali płacowo-cenowej.
mickpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 324
Komentarze (324)
najlepsze
... Bankier, ekspert z zagramanicy... yhy... On tam na tych stażach za granicą nosił kawusie, wysłuchiwał żarcików o polaczkach, a po pracy dla uciechy reszty biura walczył w kisielu z cyrkowcami. I wiele takich szmat mamy w klasie politycznej- zabrani na płatne wakacje za granicę gdzie uczą ich jak być posłuszną suką. Specjalnie dobierają debili to takich ról.
Tyle w temacie inflacji.