Ubezpieczył pracowników na życie. Pierwszy umarł 2 tygodnie później
Przedstawiciele branży ubezpieczeniowej mówią, że takiej historii jeszcze w Polsce nie było. Z 6 ubezpieczonych pracowników żyje już tylko 2.
Zlychomikzjecie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 222
Przedstawiciele branży ubezpieczeniowej mówią, że takiej historii jeszcze w Polsce nie było. Z 6 ubezpieczonych pracowników żyje już tylko 2.
Zlychomikzjecie z
Komentarze (222)
najlepsze
tylko zastanawia mnie, czy nie trzeba mieć jakichś badań albo coś do takiego ubezpieczenia, przecież firmy ubezpieczeniowe poszłyby z torbami jakby tak ubezpieczali jakichś ludzi ciężko chorych
Komentarz usunięty przez moderatora
Zatrudniamy sebiksów jako przedstawicieli handlowych, dajemy im jakieś mocne BMW, ubezpieczamy samochód i pracownika. Czekamy chwilę, inkasujemy ubezpieczenia.
Wygląda na dobry model biznesowy.
Hmmm a gdyby zrobić to na hurtownię alkoholi i dawać sebiksom próbki do rozwożenia, z których nie muszą się rozliczać. BOGACTWO INSTANT