Coraz większe zużycie energii i emisje CO2 w Niemczech. OZE oddają pole węglowi.
W pierwszym półroczu w Niemczech zużyto więcej energii i wyemitowano więcej CO2 niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Z roku na rok wzrastał udział paliw kopalnych.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
@kuss115: Bardzo dobrze, że wspominasz o tych dwóch sprawach, bo stanowią totalne zaprzeczenie tezy, jakoby miał to być "wał".
Zarówno przy kwaśnych deszczach jak i dziurze ozonowej była histeria lobbystów przemysłu oraz ich pożytecznych idiotów z kręgów wolnorynkowych oraz konserwatywnych, jak to regulacje ZNISZCZĄ, powtarzam ZNISZCZĄ gospodarkę! Przecież to są setki miliardów na dostosowanie fabryk do norm emisji oraz wdrożenie alternatyw dla freonu. A wszystko to po co, jaki jest zysk EKONOMICZNY mierzony w DOLARACH ze zdrowego lasu czy braku dziury ozonowej
@Oline: To chyba jakiś błąd? W 2021 w porównaniu z 2020 ten udział mógł rzeczywiście wzrosnąć, ale "z roku na rok" (w sensie w ciągu kilku lat) to trend był raczej przeciwny?
Po pierwsze, zmiana jest w porównaniu do 2020 r., gdzie zapotrzebowanie na energię, z uwagi na schłodzenie gospodarki z powodu covid-19, było niskie.
Dodatkowo, na samym końcu artykuły jest:
DE konsument: 0,3 EUR/kWh
PL przemysł: 0,11 EUR/kWh
PL konsument: 0,15 EUR/kWh
Trochę to dziwne, bo w pamięci mam, że cena prądu budowlanego (c11) była sporo wyższa od g11.
Pytanie nr 1 - które kraje w EU mają najbardziej rozwinięty, a za tym idzie, najczystszy przemysł?
Dodatkowo cena energii elektrycznej w krajach bez elektrowni atomowych, czy oze wystrzeli w kosmos. Czyli ponownie wpłynie na konkurencyjność przemysłu.
Pytanie nr 2- które kraje w EU produkują urządzenia do produkcji prądu z OZE (agregaty, gotowe wiatraki, turbiny wodne,
@neoklasyk: tak, bo połowa populacji po prostu z głodu zdechnie XD