Łukasz T. złożył wyjaśnienia ws. zabójstwa 19-latki w Katowicach. "Bał się...
Prokuratura przedstawiła Łukaszowi T. zarzut zarówno usiłowania zabójstwa dwóch osób jak i zabójstwa jednej osoby. Przesłuchany w charakterze podejrzanego częściowo przyznał się do przestawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie. Bał się, że zostanie...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- 813
- Odpowiedz
Komentarze (813)
najlepsze
Oczywiście, można się zastanawiać co matka dwójki dzieci robi o 5 rano w centrum Katowic, jednak nie jest to żadne usprawiedliwienie. Jeśli ktoś się dobrze zajmuje dziećmi to nie można go przejechać, a jak źle to można?
Rak w
Jeśli zamiast niej byłby bezdomny, pijany i zaszczany gość lub wypachniona, pięknie ubrana pani manager to nie
Stanę sobie na jezdni plecami do uruchomionego autobusu, co się może stać
Raczej ciężko nie zauważyć grupki ludzi przed maską.
Nieumyślne spowodowanie śmierci jak sama nazwa wskazuje, musi być nieumyślne. Jeżeli kierowca wiedział, że przed autobusem są ludzie i mimo to ruszył z kopyta (co innego jakby typowo straszył silnikiem lub ruszał „z kangura” żeby rozgonić towarzystwo) to trudno nazwać takie potrącenie nieumyślnym. Zabójstwo z zamiarem ewentualnym tutaj po prostu pasuje. Facet wiedział co robi i pogodził się z myślą, że ktoś może, ale nie musi zginąć. Może zdążą odskoczyć