Łukasz T. złożył wyjaśnienia ws. zabójstwa 19-latki w Katowicach. "Bał się...
Prokuratura przedstawiła Łukaszowi T. zarzut zarówno usiłowania zabójstwa dwóch osób jak i zabójstwa jednej osoby. Przesłuchany w charakterze podejrzanego częściowo przyznał się do przestawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie. Bał się, że zostanie...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- 813
Komentarze (813)
najlepsze
Zrozumialbym jakby rozjechal goscia co szarpal za drzwi.
Tylko, ze tak nie bylo. Rozjechał laske, która tam wbiegła ich odciągać po tym jak ich potrącił.
Laski nie bylo na ulicy.
Ona tam wbiegła dopiero jak bus tych patusów potrącił. Zaczela uspokajac i odciągać, a wtedy kierowca ją rozjechał
Najwiekszym patusem jest tutaj kierowca busa.
I z tego co nieoficjalnie wiadomo to byl na opioidach. Ciekawe co bedziesz mowil jak sie potwierdzi info, ze był naćpany.
A i jej seba sie tam nie szarpał. Mają dwojke dzieci i są 4 lata w związku. Tzn byli,
normalna laska, nie wiem o co wam chodzi
Przecież do sytuacji doprowadziła patologia na drodze.
@Jazda_z_degeneratami: na szczęście w sądach pracują ludzie, którzy rozpatrują te sprawy z punktu widzenia prawnego, obowiązujących procedur itp. a nie "stali na ulicy to miał prawo ich zabić".