Łukasz T. złożył wyjaśnienia ws. zabójstwa 19-latki w Katowicach. "Bał się...
Prokuratura przedstawiła Łukaszowi T. zarzut zarówno usiłowania zabójstwa dwóch osób jak i zabójstwa jednej osoby. Przesłuchany w charakterze podejrzanego częściowo przyznał się do przestawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie. Bał się, że zostanie...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- 813
- Odpowiedz
Komentarze (813)
najlepsze
no to niezła informacja, ta część to większość czy tylko jedna kolizja z udziałem autobusu? w jakim okresie czasu były te kolizje?
kierowca zawodowy, jeżdżący takim długim autobusem, przez kilka godzin dziennie w środku miasta, może czasem w coś stuknąć, jaki w ogóle związek mają te kolizje z tą sprawą?
to są właśnie te wasze wolne
1) Konczyl "nocke" i juz zmeczenie swoje zrobilo + stres zwiazany z sytuacja na drodze (nie codziennie widujesz bijatyki na ulicy w poblizu teego pojazdu
2) Styki mu sie zgrzaly i wydawalo mu sie pod wplywem chwili ze jest "na prawie"
Współczujesz psycholowi morderstwa z premedytacją?
Na filmikach widać grupkę patologii, która awanturuje się na jezdni przed autobusem. Przynajmniej ja nie zauważyłem, żeby ktoś próbował się do tego autobusu włamać albo zrobić coś kierowcy.
Mógł równie dobrze tych ludzi ominąć.
Widać za to dokładnie, że najpierw uderzył w kogoś i zaczął trąbić a później #!$%@? się już z butem na gazie.
Czy nie podlega to zaniechaniu obowiązków?
Jak dla
Ja takie widoki jak ten z tego wypadku znam bardzo dobrze. Moi rówieśnicy lądowali w szpitalach a nawet byli mordowani (Kraków, Nowa-Huta, lata 90 pozdrawiają :) - niekoniecznie maczetami. W ruch szło wszystko co było pod ręką, noże, siekiery. No ale pewnie dla kogoś wychowanego w mniejszej hermetycznej społeczności wiejskiej czy mniejszej "bezpiecznej" miejscowości to brzmi abstrakcyjnie - wiem to z rozmowy ze znajomymi którzy nie mieli takich doświadczeń. Nie dowierzają w takie historie nawet :)
A wracając do patologii. W tamtych latach były 2 kategorie ludzi. Normalni i patologia. Po czym poznawało się patologię? Po agresji i sklonnosci do prowokowania problemow. Nie mogli przejsc obojetnie gdy ktos sie "krzywo popatrzyl" albo cos powiedzial "nie tak". Oni musieli "zaregowac". Oni zawsze byli w gotowosci bojowej, zawsze szukali zaczepki i okazji do konfliktu.
Drugi
"Po #!$%@? się tam na tą drogę ryła?" Debile się #!$%@?ą na środku drogi, a ona co ? Przedszkolanka? Sędzia bokserski? Na #!$%@? się na tą drogę ryła ???? ODP: Chciała pomóc swojemu ukochanemu patuskowi.
Przestroga do wszystkich bab. Może i Łobuz kocha najmocniej, ale z łobuzem do dupy zajdziesz.
Ja wolałbym zostać obity przez patusów, niż kogoś tak okrutnie zamordować, poza tym - mógł wrzucić wsteczny, mógł nie taranować ludzi, mógł nie trąbić z 5cm.
Facet sam spowodował całą sytuację i zamordował człowieka i dobre 10 lat w pierdlu by mu się na uspokojenie przydało.
Zabójstwo w afekcie – przestępstwo materialne polegające na pozbawieniu życia innego człowieka pod wpływem silnego wzburzenia
czyli typ widział agresywnych ludzi wokół siebie i zamiast #!$%@?ć pod wpływem emocji postanowił wymierzyć im sprawiedliwość.
Mam rozumieć że jak ktoś by stał ci przed maską samochodu to też #!$%@? gaz do dechy? I będziesz twierdził ze zabiłeś kogoś nieumyślnie bo nie wiedziałeś że kilkutunowym autem można kogoś zabić? Tym bardziej autobusem?
Pajacu?
XD
Skąd wiesz, że była #!$%@??