skręt w lewo na rondzie to chyba wjazd na środek. na rondzie jadąc w kółko jedzie się prosto, a skręcić można tylko w prawo. rozbrajają mnie takie kwiatki jak tu:
@pszekotcur: Nakaz jazdy "po ruchu okrężnym" zgodnie ze strzałkami, połączony z zakazem skrętu w lewo. ( ͡°͜ʖ͡°) Niezły geniusz to wymyślił. Dla pewności mogli dać jeszcze jeden zakaz skrętu w lewo, żeby nikt się nie pomylił. Choć kto wie. Może często się zdarzało, że przy takiej geometrii ronda, było wiele przypadków jazdy pod prąd.
@Bravado: tylko, że ten znak to pic na wodę, bo przy ruchu prawostronnym nie ma czegoś takiego jak skręt w lewo z ronda. na rondzie, kręcąc się w kółko, jedzie się prosto. problem w tym, że traktują rondo jak zwykła skrzyżowania i stawiają na nich znaki, które nie powinny się tam znaleźć @wypokowy_expert: możesz, ale pałom nie wytłumaczysz.
Ja myślę, że takie artykuły albo programy typu Jedź bezpiecznie nie trafią i tak do tych, którzy używają lewego kierunkowskazu. Najczęściej są to ludzie, którzy prawko zdali 30 lat temu i ich edukacja drogowa zakończyła się wtedy. Chciałbym, żeby kiedyś wprowadzono obowiązkowe testy teoretyczne na odnowienie prawka (co 10 lat by wystarczyło)
@Questa22: Kolego, codziennie widzę na rondzie jaką ELkę albo parę i codziennie któraś z nich jedzie ok, a inna włącza kierunkowskaz w lewo. Kiedyś nie uczyli włączania kierunkowskazu w lewo na rondzie, więc nie zwalaj na tych co zapomnieli. Takie tłuki dzisiaj uczą młodych kierowców i zwą się dumnie instruktorami.
Na rondzie-pinezce nie jest to błędem, ale na większym - po prostu nie ma to sensu, a może wręcz mylić i powodować kolizje.
Ostatnio widzę samochód na wewnętrznym pasie ronda, z lewym kierunkowskazem włączonym, więc wjeżdżam na wolny prawy pas ronda (skręcam od razu w pierwszy wylot). A kierowca z wewnętrznego pasa wpycha mi się przez koło i wyjeżdża prawym pasem zjazdu. Cały czas z lewym kierunkowskazem...
@rav2: @szperacz: Z jednej strony przepisy regulują kiedy istnieje OBOWIĄZEK używania kierunkowskazów, ale też nie zakazuje używania ich w innych sytuacjach. Rondo-pinezka to zasadniczo zwykłe skrzyżowanie, na środku którego jest mała wysepka lub pachołek. Przejazd przez takie rondo trwa kilka sekund i nie ma czasu na sygnalizowanie prawym kierunkowskazem zjazdu, zwłaszcza przy jeździe na wprost lub w lewo. A danie sygnału że się zamierza skręcić w lewo przed
Mnie uczyli na kursie ze mam używać i opierniczali na kursie za to, ojciec mówił że nie trzeba i mi to się wbilo do głowy - widzę że miał jednak stary rację ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (30)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niezły geniusz to wymyślił. Dla pewności mogli dać jeszcze jeden zakaz skrętu w lewo, żeby nikt się nie pomylił.
Choć kto wie. Może często się zdarzało, że przy takiej geometrii ronda, było wiele przypadków jazdy pod prąd.
@wypokowy_expert: możesz, ale pałom nie wytłumaczysz.
Kiedyś nie uczyli włączania kierunkowskazu w lewo na rondzie, więc nie zwalaj na tych co zapomnieli.
Takie tłuki dzisiaj uczą młodych kierowców i zwą się dumnie instruktorami.
Ostatnio widzę samochód na wewnętrznym pasie ronda, z lewym kierunkowskazem włączonym, więc wjeżdżam na wolny prawy pas ronda (skręcam od razu w pierwszy wylot). A kierowca z wewnętrznego pasa wpycha mi się przez koło i wyjeżdża prawym pasem zjazdu. Cały czas z lewym kierunkowskazem...
@rav2: Jaki numer przepisu? Jego "tak nauczyli na kursie". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@winsxspl: Niby przepisy są takie same, a w przypadku jakichś spornych sytuacji pojawia się słynne "Mnie uczyli na kursie".
@Filipix: czym się różni mignięcie lewym od niemigania w ogóle? W obu przypadkach muszę poczekać aż delikwent przejedzie.