Mam kota od 10 lat. Na moje oko ten kot się połapał, że jak coś naciśnie, to coś dostanie, ale poza tym nie ma najmniejszego pojęcia co robi. Siedź z kotem naciskającym przyciski miesiącami i w końcu trafisz na sekwencję słów która sprawia wrażenie jakiejś logicznej całości.
Kupiłem takie przyciski dla mojego psa ale wątpiłem, że nauczę go z nich korzystać - bo mój nie jest za mądry. Nauczył się aż za dobrze - a to ja, nie przewidziałem, jak ta nasza komunikacja będzie wyglądać na prawdę. Po kilku dniach musiałem je schować głęboko do szafy bo w przycisk "smakołyk" i "zabawa" nap***lał, raz po raz, bez umiaru i końca ( ͡°͜ʖ͡°)
@mojemirabelki: no cóż, realizuje na nim swoje potrzeby rodzicielskie, typowe dla samotnych kobiet z kotami ¯\_(ツ)_/¯ Jak by miała gówniaka to dopiero by była w szoku ile można go nauczyć w rok xD
Cała radość z umiejętności odczytywania czego kot chce, po jego naturalnym zachowaniu, poznawania zwierzęcia, jego potrzeb i charakteru, cała ta emocjonalna międzygatunkowa komunikacja niewerbalna, którą z czasem rozwijamy żyjąc ze zwierzęciem, sprowadzona do bezdusznych przycisków.
Cała radość z umiejętności odczytywania czego kot chce, po jego naturalnym zachowaniu, poznawania zwierzęcia, jego potrzeb i charakteru, cała ta emocjonalna międzygatunkowa komunikacja niewerbalna, którą z czasem rozwijamy żyjąc ze zwierzęciem, sprowadzona do bezdusznych przycisków
@pinol: Mój kot był bardzo gadatliwy i można było rozpoznać w jego "tonie" miauczenia jakieś zależności. Po mowie ciała również dużo można było wywnioskować. Po paru latach w sumie dokładnie się wie co zwierze chce, jaki ma nastrój itp. Fajna sprawa.
Często z żoną do niego mówiliśmy, a on odpowiadał co zdanie jakimś miauknięciem. Wiadomo, że w dość losowy sposób, ale było śmiesznie wyobrażając sobie co on odpowiada. Oczywiście często używaliśmy
Mam taka rozkine skirowana do wszystkich tych którzy mówią ze to nie możliwe bo kot nie mógł nauczyć sie mówic i składać zdań jak człowiek. On nie mówi i nie składa zdań jak człowiek. To co ta dziewczyna zrobiła, to nie nauczka mówienia, tylko zmapowanie tego co potrafią komunikować normalnie, na dzwięki. Każdy kto ma kota, wie że one potrafią, pokazać kiedy chcą na dwór np. zaczepiając Cie i prowadząc do drzwi,
Wydaje mi się to całkiem realne do zrobienia, ale raczej na kilka przycisków a nie złożone zdania. Mój kot na przykład bardzo szybko załapał, że podanie łapki to ciasteczko i teraz często stoi już z łapką w górze, żeby ją podać i wkurza się jak nie działa, podaje wtedy je na zmiane, bo nie zadziałało. Ogólnie takie proste rzeczy typu wołanie nas bo kupa w kuwecie to są do ogarnięcia, ale budowanie
@fstab: W pełni się zgadzam. Mój nietrenowany pies siada obok drzwi wyjściowych kiedy chce wyjść, siada przy lodówce gdy chce jeść, albo kładzie się przy misce, jak nie ma wody. Podchodzi do kogoś z domowników jak brakuje mu miziania. Jakby od małego naciskał takie przyciski to pewnie wyglądałoby to podobnie jak na filmie.
Raczej autorka nagrywa jak kotu się uda coś sklecić i jest gitarka.
@Foxlifejenkins: Jesteśmy bardziej świadomi ale czujemy i myślimy tak samo, bo przechodziliśmy tą samą ścieżkę ewolucyjną. Zwierzęta są prostsze ale nie inne
Komentarze (177)
najlepsze
czeka i tylko takie wrzuca:)
@bropek: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1624863040qVrJ8L9GQQmJDAI9Q42xls.jpg
Pobierz@topikPajak: ludzie również
.
źródło: comment_1624864303MGsUmwFzcpGVFli35QU053.jpg
Pobierzźródło: comment_1624864339OIXbjVpfBP2ghmGZZ9fRwv.jpg
PobierzJak by miała gówniaka to dopiero by była w szoku ile można go nauczyć w rok xD
źródło: comment_1624863394nWddQYi965JdsKC7GeYsLD.jpg
Pobierz@pinol: kociarz alert XD
Niektórzy lubią uczyć zwierzęta nowych rzeczy i jeśli robią to zachętami, a nie karami, to niech się bawią, bo zwierzętom też nie jest źle.
Często z żoną do niego mówiliśmy, a on odpowiadał co zdanie jakimś miauknięciem. Wiadomo, że w dość losowy sposób, ale było śmiesznie wyobrażając sobie co on odpowiada. Oczywiście często używaliśmy
Każdy kto ma kota, wie że one potrafią, pokazać kiedy chcą na dwór np. zaczepiając Cie i prowadząc do drzwi,
@Chrzonszcz: Lol strasznie dużo jadu.
To jest bełkot, z gatunku chcesz brzeć mądrzej, przekazujac treś "#!$%@? wie co kot słyszy". A potem z podstawa, "#!$%@? wie co kot słyszy", budujesz
Mój kot na przykład bardzo szybko załapał, że podanie łapki to ciasteczko i teraz często stoi już z łapką w górze, żeby ją podać i wkurza się jak nie działa, podaje wtedy je na zmiane, bo nie zadziałało.
Ogólnie takie proste rzeczy typu wołanie nas bo kupa w kuwecie to są do ogarnięcia, ale budowanie
To jak z tym psem, który