Szpital w Wejherowie odesłał kobietę do domu. Trzy godziny później zmarła
Pani Agnieszka zmarła nagle tuż po powrocie z SOR-u w Wejherowie. Dostała ataku drgawek i nie mogła złapać powietrza. Odeszła na oczach zrozpaczonego męża. Na kilka godzin przed śmiercią tamtejsi lekarze uznali, że pani Agnieszka nie wymaga hospitalizacji i odesłali ją do domu...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
Ja się urodziłem w Wejherowie XD