Motocyklem rusza się bardzo często z "pierwszej linii" na światłach po ominięciu czekających aut. Warto wyrobić sobie odruch (nie pamiętać o tym, mieć ODRUCH) spojrzenia w lewo i w prawo przed dodaniem gazu po ruszeniu. Oczywiście winnym jest debil w aucie na filmiku, ale cmentarze sa pełne tych, co "przecież mieli pierszeństwo".
Dobrze, że walnął w bok samochodu z niedużą prędkością, a nie został przez niego uderzony od boku. Oby nic poważnego się nie stało. Miejcie oczy dookoła głowy przy ruszaniu ze świateł na skrzyżowaniach.
Dlatego zawsze jak ruszam to i tak się rozglądam, dokładnie jak pieszy który przechodzi przez jezdnię. Raz bym tak miał poważny wypadek gdybym tego nie zrobił bo gość jechał zawrotną prędkością nie na późnym tylko ewidentnie na czerwonym.
Ale tego gałgana w samchodzie który wjechał na czerwonym powinno się maksymalnie docisnąć. Przecież nawet gdy nie ma stłuczek to właśnie przez takich debili spada płynność ruchu.
Ktoś gdzieś /tiktok/ wrzucił filmik jak wygląda skrzyżowanie w Indiach czy innym Wietnamie. Kilkadziesiąt aut skuterów w "pozornym" bezładzie brak świateł i policji vs Polska dwa pojazdy i stłuczka ok czasem jeden pojazd i drzewo. Teraz do rzeczy wina jest oczywista wszystko widać na filmiku. Niemniej jednak co też widać ludzie są omylni gość się zagapił i przejechał na czerwonym. Motocyklista miał pełne prawo wjechać. Ale większość motocyklistów jak i pieszych ginie
Komentarze (453)
najlepsze
@xdrcftvgy: Poprawię:
Lepiej być 30 sekund później w domu niż 30 lat dłużej w więzieniu.
Dałem 30 lat tylko ze względu na analogię do Twojego wpisu, nie że wierzę, że ten kierowca dostałby tyle za zabicie człowieka.
Ale tego gałgana w samchodzie który wjechał na czerwonym powinno się maksymalnie docisnąć. Przecież nawet gdy nie ma stłuczek to właśnie przez takich debili spada płynność ruchu.
Motocyklista miał pełne prawo wjechać. Ale większość motocyklistów jak i pieszych ginie