Chiny chcą niepodległej, wolnej Palestyny i "skurczenia" Izraela do granic z '67
Chiny przedstawiły 4-punktowy plan pokojowy zakładający "rozwiązanie dwupaństwowe", oparte na granicach z 1967 roku, i stolicę Palestyny w Jerozolimie Wschodniej. Palestyńczycy się zgodzą, ale kto zmusi Izrael do jego przyjęcia?
Ted80 z- #
- #
- #
- #
- 216
- Odpowiedz
Komentarze (216)
najlepsze
Po czwarte, „rozwiązanie dwupaństwowe” jest podstawowym wyjściem. Chiny popierają jak najszybsze wznowienie rozmów pokojowych przez obie strony w oparciu o „rozwiązanie dwupaństwowe” w celu ustanowienia niepodległego państwa Palestyny, które cieszy się pełną suwerennością ze Wschodnią Jerozolimą jako stolicą i opiera się na granicy z 1967 r. pokojowe współistnienie Palestyny i Izraela, urzeczywistnienie harmonijnego współistnienia narodów arabskich i żydowskich oraz urzeczywistnienie trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie.
w odniesieniu do Hongkongu, Makau czy Tajwanu.
Te same agresywne Chiny tworzą obozy tortur dla Ujgurów, grożą wojną i zniszczeniem wolnemu państwu jakim jest Tajwan, grożą użyciem rakiet wobec Australii, porywają i torturują ludzi w Hongkongu protestujących w imię swojej wolności, naruszają granice i rozpoczynają
Chiony nie beda chcialy dac sie osmieszyc i nie wystawia sie na takie ataki.
dla Chin liczy się jedno: nieważne czy kot jest czarny, czy biały - ważne, żeby łapał myszy.
Śmiem twierdzić, że Chiny mają jakiś interes w swoim stanowisku, już niedługo dowiemy się jaki
Chińczycy to mega-ogromni hipokryci, jak po tym co zrobili z Tybetem czy robią z Ujgurami, ale ważne że krytykują Żydów, których wykopki oskarżają za całe zło świata, to już żadni Ujgurzy, żaden Tybet ani Tajwan nie są ważne. Ważne, że ktoś skrytykował Żydów.