Tylko jedna na 25 pielęgniarek ma mniej niż 30 lat. "Skala niedoborów ogromna"

Pielęgniarki i położne protestują. Domagają się lepszych warunków pracy i płacy. Narzekają też, że stają się coraz starsze, a następców nie widać. - W perspektywie 2030 roku pielęgniarka w Polsce będzie miała średnio 60 lat, czyli będzie w wieku emerytalnym. Już teraz jest 79 tysięcy takich osób

[elmencho]

Zawsze to był dla mnie fenomen nie do zrozumienia. Yebać za 2500 netto, obcierać dupy być gnojonym. W imię czego? Najbardziej to rozbraja mnie ta głupota. Teraz COVID to nie strajkujemy bo nie odejdziemy od pacjenta. Potem jest mniejsze zapotrzebowanie zaczynaja strajkować i zdziwione, ze każdy ma je w dupiee.

[MarianoaItaliano]

@elmencho: Empatia? Powiem ci że nawet jak jest gigantyczny strajk pielęgniarek to poprzedza go rekrutacja i mobilizacja wszelakich rezerw żeby nikt nie został bez opieki.

[elmencho]

@MarianoaItaliano: i dlatego ich strajki nigdy nic nie dają. I nie dadzą. Empatia? Do garnka jej nie włożysz.

[Solitary_Man]

Tylko jak młode przychodzą to są na dzień dobry gnojone i poniewierane a potem zdziwienie że nie chcą pracować

[cygar]

@zwora: Chyba nigdy nie byłeś w robocie gdzie pracuje więcej niż dwie trzy osoby. Nigdy nie pojmowałem tego fenomenu kłócenia się i rywalizacji w obgadywaniu się nawzajem między współpracownikami - tak jakby szef miał im dać podwyższę za to.

[M.....i]

@zwora: nie śni, młode odchodzą co chwilę, ale nie chodzi do końca o gnojenie, a to że nasze pokolenie nie chce pracować za trzech, 12 godzin na nogach, brak czasu na jedzenie. Co chwilę trzeba do kogoś biec, a to do komputera, a to do pacjenta, a to pijaka uspokajać, a to lekarza szukać, harówa straszna, a młodzi nie są masochistami.

[witulo]

@Jaox: I zderzenie z rzeczywistością ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AlwaysAbroad]

@witulo: niech zdycha

[MarianoaItaliano]

To nie tylko polski problem. W UK jest to samo że więcej personelu odchodzi na emeryturę niż się kształci, tylko że ratują się importem z Filipin, Bangladeszu, Nigerii, Indii i innych krajów trzeciego świata przez co problem nie jest aż tak dotkliwy.

Stawki na początek nie są też bardzo zachęcające przez co mało osób decyduje się na studia medyczne jako pielęgniarka a dla takiej z trzeciego świata to nawet podstawa to jakby

[MarianoaItaliano]

@ej-no-nie-przesadzaj: Boom na pielęgniarki z Polski już minął, wolą Niemcy, Holandię i coraz częściej Norwegię bo zarobki w stosunku do kosztów życia nie są już tak konkurencyjne. Częściej widzę w aplikacjach rumunki, bułgarki niż polki.

[KatoPolak]

Polityka Niech Jadą robi swoje. Młoda poelęgniarka za granicą Polski zarabia dobre pieniądze, w bardzo dobrych warunkach i jest należycie traktowana.

[A.....z]

@KatoPolak: jeszcze jakieś traktowania specjalne bo ktoś pracuje... Weź się lepiej za robotę i nie pisz na vikop...

[jednorazowka]

Zlikwidowali średnie szkoły i policealne kształcące na pielęgniarki i zdziwieni. #!$%@?ąc od zarobków, nie każda dziewczyna chce siedzieć na kasie, wiele wolałoby opiekować się pacjentami, a nie mogą.

[zwirz]

Zlikwidowali średnie szkoły i policealne kształcące na pielęgniarki i zdziwieni

@jednorazowka: Otóż nie w tym tkwi problem, bo tysiące pielęgniarek, które skończyły naukę zawodu nie mogą znaleźć zatrudnienia.

W tym roku studia pielęgniarskie ukończyło 5100 absolwentek i absolwentów. Tylko 1100 z nich zostało zatrudnionych w szpitalach - to dane pielęgniarskich związków zawodowych.

Wielu dyrektorów zablokowało etaty z powodu złej sytuacji finansowej - usłyszeliśmy od Krystyny Ptok, szefowej pielęgniarskich związków. Ptok wyjaśnia, że starsze pielęgniarki odchodzą na emeryturę, ale na ich miejsce nie są

[erson600]

@zwirz: co do #!$%@?? ( ಠ_ಠ)

[kowcio11]

Ale #!$%@?ć to i NFZ. Ważniejsze 500+ i inne plusy, kasa ma być, starzy głosują bo elektorat a jak wyzdychają to młodzi będą się cieszyć z kasy więc dalej będą głosować za kasą. To że nie potrafią zarobić albo nie zdają sobie sprawy, że dziecko po prostu #!$%@? nie jest dla nich jezeli sami nie mają wystarczająco kasy nikogo nie obchodzi. A już na pewno nie jessice, która w koncu bedzie kochała

[Pitu33]

Bo kiedyś aby pracować jako pielęgniarka, położna czy ratownik medyczny wystarczylo skończyć szkołę o takim profilu. Teraz są to minimum 3 letnie studia. Ja bym tutaj upatrywał przyczyn problemów kadrowych.

[marekmarecki44]

@Pitu33: Nawet gdyby szkolenie trwało tyle co kurs obsługi kasy to i tak dalej jest to ciężka, nieprzyjemna, odpowiedzialna, praca, od której zależy ludzkie życie. Brak poszanowania i środków bhp to norma i 12 godzinne nocne dyżury. I podłe zarobki (chociaż ostanimi laty podwyżki podobno były) Tu upatruj przyczyn problemów. To nie jest zawód który jakakolwiek pielęgniarka poleciłaby córce, wręcz przeciwnie.

[mike100]

Bo kiedyś aby pracować jako pielęgniarka, położna czy ratownik medyczny wystarczylo skończyć szkołę o takim profilu.

@Pitu33: święte słowa, nic tak nie ograniczyło dostępu do zawodu, jeszcze nie tak dawno przy dużych szpitalach były szkoły/klasy pielęgniarskie, które produkowały setki "pracowników" nawet jak niewielki procent zostawał w zawodzie, następowała normalna wymiana kadr.

@trustME: oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież na pewno nie wynika to z tego, że zarabiają za

[D.....b]

Niska pensja, praca fizyczna, wymóg studiów, hmm, ciekawe dlaczego.

[xaliemorph]

Bo pensja wcale tak do końca nie jest powiązana 1:1 z zapotrzebowaniem pracowników ale też w niemałym stopniu płaci się za "elitarność zawodu". Pielęgniarki mają z natury zawód który służy ludziom, to też garną się do niego takie a nie inne osoby, odpowiednim profilu psychologicznym. A część ludzi z sektora medycznego wydatnie na tym żeruje, windując sobie pensje bez końca kosztem innych zawodów medycznych, niczym wilcza wataha podgryzająca stado owiec. Dlaczego? Bo

[SkrytyZolw]

@xaliemorph: na zachodzie godnie zarabia i lekarz i pielęgniarka i inne zawody medyczne. W Polszy jak zwykle nagonka na innych, ale nie dostrzegasz źródła problemu.

[SkrytyZolw]

@espu: U nas morze pieniędzy je wywalane w błoto przez złe zarządzanie i to jest główny problem. Pieniędzy oczywiście brakuje, ale bez naprawy systemu nie ma sensu ich więcej w NFZ ładować.