Biwak z tatą, piesza wyprawa i legalna nocka w terenie- przygotowania do MSB
Cześć, razem z tatą wybrałem się na kolejny legalny biwak (dajcie znać co uważacie o obecnym programie "zanocuj w lesie"). W czerwcu planujemy przejść msb i będzie to nasz pierwszy dłuższy szlak (137km). Idziemy bez napinki i jeśli wysiądą nam nogi na 70km to trudno :) . Przedstawiłem też...
dobrydzik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
https://fjordnansen.pl/katalog/namiot-tordis-ii-2-ptb-27-kg/
Mam go, jest lekki(2,8kg, co ważne gdy się niesie wszystko "na nogach"), przestronny, jest miejsce na graty... nie boi się wiatru, ma zewnętrzy stelaż.
Cena może nie z tych najniższych, ale sprzęt naprawdę zacny, trochę z nim sobie pochodziłem. Porównywalne rozwiązania zagraniczne są droższe, tu stosunek jakość/cena jest naprawdę korzystny - jakbyście
Ja widywalem ojca w oplakanym stanie. Proby ratunku prawie wyprostowaly mu zycie ale wyniszczony organizm szybko sie poddal. Bylem przy ciele i policji jako nastolatek...( ͡° ʖ̯ ͡°) to mnie tylko upewnilo ze za zycie trzeba brac sie na serio i dlugo terminowo. Ciezka praca poplaca ale i daje nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Nauczylem sie szybko ze rodzic to cos wiecej jak "rodzic". Dzis mam
Tata złoto! Doświadczenie, chart ducha swoją drogą, ale najlepsze w tym wszystkim to moim zdaniem budowanie relacji ojciec-syn. Powodzenia!
Tez ze swoim tatą chodziłem po lasach, pod namiot, na pontony. Dobry smieszek z niego jest. Raz podplynal na wyspe na jeziorze, bo bylem bardzo ciekawy, co tam jest. Wyszedlem z pontonu, a on odplynal i plywal dookola wyspy, brechtajac sie ze mnie. Mialem jakieś 9 lat :D
Relacja z ojcem to jedna z najwazniejszych rzeczy w zyciu doroslego mezczyzny.