Wykluczenie jako istota chrześcijaństwa • Jerzy Bokłażec TV • 46
Zarówno dawne zbrodnie chrześcijaństwa, jak i dzisiejsze kościelne kampanie wrogości nie są odstępstwem od jakoby czystej i szlachetnej idei ewangelicznej, lecz wyrastają z samej istoty religii: antagonistycznego podziału na wiernych i niewiernych.
![Zuldzin](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zuldzin_wvxoJvjXzK,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 209
Komentarze (209)
najlepsze
@pajdo: ten idiota? Pewnie niczego bo nawet nie wie że majaczy.
Religie abrahamowe, Islam i Judaizm także dokonują podziału na tych dobrych (nasi) i złych (oni, niewierni). Zbawienie tylko dla swoich, innych należy gnębić, czy to słowem czy mieczem bo to się podoba Bogu.
Voldemort Ameryki nie odkrył. Szkoda tylko że słowa nie kieruję do wszystkich wyznań które powinny się tu znaleźć. No ale domyślam się że tylko chrześcijaństwo jest be...
@hiperchimera: Politeiści postrzegają tę kwestię w odmienny sposób. W starożytności nic nie przeszkadzało aby być wtajemniczonym jednocześnie w kilka kultów np. Misteria Izydy, Demeter itd.
Muszę się z Tobą aczkolwiek zgodzić. Trucizna przyszła od Abrahama i tkwi tak samo w judaizmie, chrześcijaństwie czy islamie. Szkoda, że współczesna lewica stara się tego nie dostrzegać. Zamiast krytykować kult świętych czy relikwii należy skupić się na krytyce fundamentów.
Przy okazji lecą populistyczne farmazony o laickości państwa.
PS." W starożytności nic nie przeszkadzało aby być wtajemniczonym jednocześnie w kilka kultów np. Misteria Izydy, Demeter itd." myślę
XD
bzdura, ewangelizacja jest istotą chrześcijaństwa i tym co naprawdę odróżnia je od innych religii, ale rozumiem pomyłkę bo w Polsce ewangelizuje się głównie poprzez ostracyzm społeczny, który może dawać wrażenie że to wykluczenie dominuje
@ansiichan: Czyli to jak z socjaizmem. Socjalizm tak, wypaczenia nie. I to nie był prawdziwy socjalizm!
to nie on, nic innego nie ma
https://www.tygodnikpowszechny.pl/mandala-przemocy-150515
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1552369,1,nowa-grozna-twarz-buddyzmu.read
Judaizm to zależy, o jego zbrodniach sporo jest w samym starym testamencie, jak to rzekomo eksterminowali kananejczyków na przykład (chociaż historycznie to raczej się z nimi z mieszali i przejęli od nich religię a potem pisali, że ich wytłukli, żeby podkreślić dominację kulturową). W późniejszym czasie judaizm nie miał jakoś specjalnie siły, bo nawet nie miał swojego państwa.
Tylko że jego wygląd jest nieistotny. Istotne jest to, co mówi.