Wewnętrzna kontrola w PIP. Dokumenty wynoszone w środku nocy, nepotyzm...
![Wewnętrzna kontrola w PIP. Dokumenty wynoszone w środku nocy, nepotyzm...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1618499183NSAimQXY5CN5RgreOc80N7,w300h194.jpg)
Antydatowanie i wynoszenie dokumentów w środku nocy, zatrudnianie zięcia bez kwalifikacji, przyznawanie wyższych pensji znajomym, przymykanie oka na naruszenia czasu pracy przez protegowanych - m.in. takie nieprawidłowości opisano w sprawozdaniu nt. PIP za kadencji Wiesława Łyszczka.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
@blisko_kebab: Skoro za PO było lepiej (a było) to znaczy, że PiS można nazwać co najwyżej reprezentatywnym przedstawicielem tej bardziej kumoterskiej części Polaków.
Ergo - może, i powinno, być lepiej. Obecna władza odstaje in minus od tego jacy jesteśmy całościowo jako społeczeństwo.
Tym razem Państwowa Inspekcja Pracy wymaga kontroli miedzy innymi przez Państwową Inspekcję Pracy.
Ciekawe to, bardzo ciekawe.
z zasłyszanych historii to wiem że jedynie sąd pracy pomagał pracownikom, ale żeby pip cokolwiek zrobił to jak ten słynny sanepid w zakładach żywnościowych, no są tu problemy, ale weźmiemy te torby kiełbasy i sera oraz białą kopertę na znak że zakład wykazuje wolę poprawy i dostosowania się do przepisów xD
@performance_artist: najlepszą są zapowiedziane kontrole, które wtedy nie są już kontrolami, a wizytami xD
Zapowiedziana kontrola to jakiś absurd
To trzeba gruntownej zmiany całego społeczeństwa. To pokłosie komunizmu, a obecnie potomków, którzy obserwowali specyficzne zachowania u swoich rodziców. Jak ma wyglądać poważne społeczeństwo, jak nawet wizyta u lekarza czasami wiąże się z takimi zabiegami?