USA: Policja spryskała gazem porucznika Armii Stanów Zjednoczonych
Oficjalnym powodem zatrzymania było to, że jego samochód nie miał tylnej tablicy rejestracyjnej. Mężczyzna wiózł jednak tymczasową tablicę przyklejoną do szyby. Funkcjonariusze bez wyraźnej przyczyny wyciągnęli broń i spryskali go gazem.
6.....z z- #
- #
- #
- #
- 346
Komentarze (346)
najlepsze
Gdyby ręką próbował otworzyć drzwi od środka, za prowokujący ruch i schowanie dłoni dostał by od narwanego psa parę kulek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale hej, wolna murrica. Najważniejsze, żeby można było kupić taniego gnata w Walmarcie. Co z tego, że wolnym człowiekiem jesteś tylko wydając swoje pieniądze, ale już przy rutynowym
Prawnicy wojskowi nie zostawią na nich suchej nitki.
Miasto pewnie pójdzie na ugode, zapłacą podatnicy.
Asy taki same jak i w naszej milicji.
załatwił młodego na amen i do końca służby będzie patrolował krawężnik a sam się wy....lił z PD
USA to dobry kraj, jeśli ktoś jest biedny, zdrowy, młody i nie ma rodziny, tak, żeby poznać świat, trochę zarobić, a potem wrócić do Europy i doceniać to, co ona oferuje.
Dodaj prywatne zakłady penitencjarne.
A jakby go zastrzelili to i tak włos im by z głowy nie spadł.
Jak się jeszcze na jednego takiego narwańca trafi to nie ma tragedii. Jak jest dwóch i każdy krzyczy co innego to masz 100% szans, że któryś cię rozstrzela.
- Yeah, you should be
No brawo. Ukochany faszystowski kraj Polaków. Nie mają tam badań okresowych dla policjantów? Przecież ten z kamerką to psychol. Widocznie każdy choruje po jakimś czasie, bo młody starał się sytuację rozwiązać spokojnie.
Ale #!$%@? tam. najważniejsze, ż instrybutorom nic się nie stało.
Ten człowiek się bał cokolwiek zrobić, bo wiedział że może skończyć się magazynkiem wpakowanym w łeb.