Setki zmarłych dziennie już spowszedniały, a umiera nas więcej, niż w bitwach
Na lekcjach historii o słynnych bitwach Polaków podczas II wojny światowej często słyszeliśmy, że były wyjątkowo krwawe. Padały przy tym liczby, które jednak szybko wylatywały z głowy. Podobnie jest z informacjami o liczbie dziennych ofiar koronawirusa. Te też już nie robią wrażenia....
Gazetapl_news z- #
- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
No nie robia bo jak maja robic jesi te "nadmiarowe zgony" bija je na glowe?
Jak ma robic wrazenie cos co jest niczym w porownaniu do czegos czego by nie bylo gdyby ktos pomyslal?
Rak,
Największy argument szurów, a jednocześnie najgłupszy. O ile rak już zdiagnozowany jak najbardziej jest leczony, i to dość sprawnie, o tyle problem jest z profilaktyką i wykrywaniem nowych przypadków - i to jest pole do dyskusji, może "odgórny" nakaz przyjmowania osobiście pacjentów w przychodniach? Co do grypy - myślę, że powinieneś się zastanowić - hmmm.... co się
przy okazji warto zwrócić uwagę że nie było by tyle ofiar koronawirusa a tym bardziej 60 tysięcy nadmiarowych zgonów jak by od początku zadziałano wg modelu Krzysztofa Szczawińskiego do czego rozsądni ludzie namawiali !!!
jak widać przez rok ogromnym kosztem odwlekaliśmy "drugie bergamo" a ono i tak nadeszło!!!
można było inaczej ?
@Adam_Prosty: Zaraz przyjdzie jeden z drugim debil i Ci powie, że młodzi też umierają na covid.
Ciotka miała w listopadzie dwie operacje neurologiczne.
Przeprowadź się do Krakowa.
Natomiast w przypadku chorób serca to ledwo 200k w 2020 roku, ale wszyscy mamy to w dupie. Do kardiologa dostać się nie da. Zabiegi kardiologiczne
Zauważ, że covid zabija osoby o słabszej odporności (osoby starsze, osoby nieleczonymi chorobami przewlekłymi w tym ze sporą nadwagą), a wszystkie działania typu lockdown
@aiwprton: na początku pandemi ludzie przestali (nie do 0 ale liczba się zmniejszyła gwałtownie) się zgłaszać do lekarza z zawałami i... udarami! próbowali je przeleżeć w domu
jeśli nie paniką to jak nazwiesz tego typu zachowania