Policjanci mieli „pompować" statystyki, by brać premie za rozwiązywanie spraw.
W Warszawie, gdzie ma miejsce najwięcej kradzieży aut w kraju, wydział do zwalczania przestępczości samochodowej stołecznej policji jest w rozsypce. To skutek zarzutów za korupcje, które dostało całe jego kierownictwo, czyli naczelnik, zastępca, kierownik sekcji i trzech innych funkcjonariuszy.
c.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 52
- Odpowiedz
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Hmm, jeśli 180 z 700 to ok. 33%, to już wiemy, jak śląska policja pompuje statystyki ( ͡° ͜ʖ ͡°)