@HrabiaBarryKent: W bazie pesel uzyskujesz dane, które są potrzebne do tego aby dostać się do informacji na temat stanu posiadania. Dalej już z górki. Zrobię znalezisko jak zakończy się postępowanie, myślę że będzie z płomieniem. Szkoda tylko, że ten fakt niczego nie zmieni w kartoflisku.
Mając dane z bazy PESEL łatwiej jest uzyskać takie dane + zdobyć księgi wieczyste (a to już informacja o majątku)
@sylwke3100: Iksde. Tak boicie się o te pesele a prawda jest taka, że one leżą na ulicy. Wystarczy adres, na jego podstawie uzyskujesz kw, a w kw masz już owy numer. Już nie wspominając o ludziach, którzy są we władzach spółek. Tam numer PESEL masz już
Oczywiście gdy mówimy o tym że państwo zbiera za dużo danych o nas to "mundrale" odpowiadają "Jak nie masz nic do ukrycia to nie problem" albo "Przecież do czasu jak nie wypłyną są bezpieczne"
@izkYT: To byłoby dobre, ale jest to nierealne. Np w przypadku takiego komornika - dłużnik dostaje zawiadomienie że coś się z nim dzieje... wiesz jak robią komornicy? Komornik ma obowiązek zawiadomić dłużnika o wszczęciu postępowania egzekucyjnego. Z tym że gdyby dłużnik wiedział wcześniej, to by np przelał pieniądze z konta gdziekolwiek. Komornik tego samego dnia co robi zajęcie konta dopiero wysyła zawiadomienie do dłużnika. Mocno naciągane, bo przecież podjął jakieś
Każdorazowe sprawdzenie w policyjnym systemie KSIP, czy to osoby, pojazdu czy rzeczy musiało być zawsze uzupełnione o nr sprawy (czy to nr dochodzenia, sprawy poszukiwawczej itd.) oraz powód sprawdzenia (z listy rozwijanej), ponadto zawsze automatycznie wpisywany był identyfikator zalogowanego operatora , oraz był konieczne wprowadzenia identyfikatora policjanta sprawdzającego - mógł być ten sam co operatora, jeżeli sprawdzał do prowadzonej przez siebie sprawy. W przypadku legitymowania, czy kontroli drogowej jest podobnie. Bez wpisania
Powiem wam taka ciekawostkę. Są w Polsce osoby, które na swoję sprawdzenie maja ustawiony swoisty alarm. I gdyby na przykład taki posterunkowy Kowalski chciał dla jaj sprawdzić dane w bazie pana Prezesa to informacja o tym od razu odbiła by się u właściwego oficera dyżurnego, następnie poszedł by telefon do właściwej komendy wojewódzkiej, nastepnie do dyspozytora właściwego dla rejonu logowania patrolu, a potem już do przełożonego, dlaczego posterunkowy Kowalski legitymuje Prezesa we
przecież takie działania są na porządku dziennym, policjanci sprawdzają co chcą i kiedy chcą, widać policjantka miała "wrogów" na komendzie i szukali na nią haka i doszukali się, najlepsze jest to że kolesowskie sądy rejonowe gdzie sędziowie znają się z policjantami umarzają albo uniewinniają sprawy z automatu
@ETM97200: oficjalnym wymogiem jest przechowywanie logow dla wszystkich systemow. Jest to sprawdzane przez kobtrole wertykalne i horyzontalne. W dep. bezpieczenstwa w bankach funkcjonuja rozne zabezpieczenia(np dlp) a jednym z nich jest alarm dla systemow corowych(przynajmniej) informujacy bezpiecznikow, ze ktos bez potrzeby zaglada w pewne miejsca. Regula alarmu jest wyjatkowo czuła i z założenia przewrażliwiona. Gdy zadziala to pracownik otrzyma telefon po ktorym robi mu sie bardzo gorąco;)
Ciekawe jest że wśród znajomych jak ktoś wspomina o takiej tematyce to od razu pukają się w głowę a przecież inwigilacja to coś powszechnego i to nawet w firmach i sklepach z tego co piszą w necie i ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego poza tym że powinno być to lepiej kontrolowane i ogarnięte prawnie.
Ktoś wie jak to działa w policji? Jest możliwość weryfikacji, czy ktoś(w dowolnej komendzie) sprawdzał jakieś dane w policyjnych rejestrach o konkretnej osobie albo aucie? Bo nie wiem czy ktoś mi ściemnia czy faktycznie poprosił kolegę policjanta o moje dane osobowe tylko na podstawie nr rejestracyjnego auta.
Komentarze (109)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@sylwke3100: Iksde.
Tak boicie się o te pesele a prawda jest taka, że one leżą na ulicy.
Wystarczy adres, na jego podstawie uzyskujesz kw, a w kw masz już owy numer.
Już nie wspominając o ludziach, którzy są we władzach spółek. Tam numer PESEL masz już
Oto chodzi że nie są bezpieczne bo ma do nich dostęp z 500 000 różnych ludzi, służby, urzędy, instytucje...
Pamiętacie historie z komornikami co wykradali dane?
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/pracownicy-kancelarii-komorniczej-oskarzeni-o-wykradanie-danych-z-systemu-pesel/
Latami kradli, o setkach tysięcy ludzi...
Jedynym sposobem to ograniczać możliwość
Komornik ma obowiązek zawiadomić dłużnika o wszczęciu postępowania egzekucyjnego.
Z tym że gdyby dłużnik wiedział wcześniej, to by np przelał pieniądze z konta gdziekolwiek.
Komornik tego samego dnia co robi zajęcie konta dopiero wysyła zawiadomienie do dłużnika.
Mocno naciągane, bo przecież podjął jakieś
Czyli jedyne co jej grozi to nagana no i pewnie brak premii przez rok ew. nie dostanie gradacji na wyższy stopień ...przez rok (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Wasz_Pan: W zależności od wagi, zarzuty z 321 kk są zagrożone karą do 10 lat, więc wcale nie jest tak lekko z tym przekraczaniem uprawnień.
I gdyby na przykład taki posterunkowy Kowalski chciał dla jaj sprawdzić dane w bazie pana Prezesa to informacja o tym od razu odbiła by się u właściwego oficera dyżurnego, następnie poszedł by telefon do właściwej komendy wojewódzkiej, nastepnie do dyspozytora właściwego dla rejonu logowania patrolu, a potem już do przełożonego, dlaczego posterunkowy Kowalski legitymuje Prezesa we
@SpaceMonkey: takie odwołania mogą być rejestrowane po stronie „zaplecza” aplikacji.
Poprosić mógł, ale wątpię żeby dostał. Każde sprawdzenie się zapisuje, w sensie kto, kiedy i co sprawdzał. Za duże ryzyko. No chyba, że debil jakiś.
BSW KWP dla twojego wojwództwa.
tak