Niesforny synek wziął Mustanga taty. Rozbił auto na słupie

Nie miał zgody na przejażdżkę, nie posiadał uprawnień. Kosztów naprawy nie pokryje ubezpieczyciel. Limitowany Mustang był kupiony z myślą o ślubie córki. Będzie kara na komputer.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
- Odpowiedz






Komentarze (181)
najlepsze
Przy cenach takich aut do zarobków w Polsce, to jakby to się pod Łodzią stało to stary by przyjechał z bejzbolem gówniaka dobić :D
... i każdy sąd by go uniewinnił.
Brajanek nie padumał (╯︵╰,)
źródło: comment_1617494665LOFBLZf1cH8OYE6UsTSJVe.jpg
PobierzSame profity
1 - kara dla gnojka
2 - ubezpieczenie pokrywa naprawę
źródło: comment_1617535673O4ALzU2eQnyuQpMeEtIb9K.jpg
Pobierzpomijam już fakt, że to pewnie i tak render