Na mszy zwróciła uwagę na brak maseczek. Proboszcz: A pani jest z policji?...
Danuta Gargas została wyproszona z kościoła, w którym odbywała się msza pogrzebowa jej koleżanki. Wszystko dlatego, że spytała dlaczego proboszcz pozwala uczestniczyć w niej osobom bez założonych maseczek. Inni mieszkańcy parafii w Józefowie nad Wisłą twierdzą, że ksiądz na maseczki w...
dzambo z- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
@cygar: a przestrzeganie prawa nie ma nic wspólnego z byciem katolikiem
Polska, XXI wiek
Na ile pozwolili, tyle maja, sami sobie los wasali zgotowali
Oczywiscie bycie pierwszym odwaznym proste nie jest, bo jak ktos wesprze to po cichutku, w duszy, za to rzuca sie zaraz przydupasy wlasciciela aby zaszczuc.
@DryfWiatrowZachodnich: Tak jakby władze kościelne w jakikolwiek sposób reagowały na takie zgłoszenia. Polski kościół to banda krnąbrnych zboczeńców która kolesiostwo i zamiatanie spraw pod dywan opanowała do perfekcji. Buractwo polskiego kleru nie zna żadnych granic, a pociągnięcie do odpowiedzialności szeregowego proboszcza to ostatnie na co można liczyć ze strony tłustych biskupów
Rzecznik Episkopatu wyraźnie powiedział kto rządzi na dzielni - znaczy się w kościele.
Proboszcz jest gospodarzem więc ustala zasady. I nie będzie tu jakiś minister czy inny policjant się szarogęsił.
@grzehuu: Czym innym mógłbym to skwitować, niż:
Patrzcie jaki debil xd