Białoruś: Prewencyjne zatrzymania ludzi. OMON nie dopuścił do protestów
W różnych miejscach Mińska doszło do zatrzymań – twierdzą niezależne media na Białorusi. Tylko do popołudnia zatrzymano ponad 100 osób na Białorusi. Jednocześnie "Nasza Niwa" informuje, że OMON uniemożliwił akcję protestu, aresztując ludzi prewencyjnie.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Jak chcesz obalić dyktatora to musi się polać krew z obu stron, smutne, ale prawdziwe.
Krew jak krew.Oni nie chcieli po niego iść.A dopóki siedział bezpieczny w bunkrze to knuł a czas działał na jego korzyść.Dlatego ważny jest pierwszy tydzień,kiedy ludzki #!$%@? jest największy a władza zaskoczona i zdezorientowana.Bo taka była wszystkich to zaskoczyło,Łukaszenkę też.Ale niestety Białorusini to nie ukry,nie ruszyli na niego,żeby mu wpieprzyć,zanim się zdąży ogarnąć.Dali mu czas,którego potrzebował,a on im w podzięce #!$%@?ł. Ciekawe czy wnioski z tego wyciągną na przyszłość.
@pawel-galicki: @pawel-galicki: od początku ,,pandemii" pracuje gdzie mam styczność z różnymi ludźmi nie ma tam zachowanego żadnego dystansu, 4 razy w tygodniu chodzę na treningi kicboxingu( klub nie był zamknięty ani razu) tam nie ma żadnego dystansu, ludzie dosłownie plują na siebie. Na treningi przychodzą ludzie z całego miasta. Jakoś nie spotkałem się żeby ktoś umarł od tego śmiertelnego wirusa. Były pojedyncze przypadki w klubie czy
Zmienił się też status Rosji. Do tej
@xniorvox: akurat u ruskich to jest "norma", oni innej polityki nie umieją uprawiać, ponoszą koszty, ale u nich ludzie mogą żyć w biedzie, byle innych gnoić
Czyli nadal kraj bez perspektyw dla młodych, ukierunkowany na wieloletnią recesję, prowincja białoruska wymrze dokumentnie, już teraz 25% populacji mieszka w Mińsku, a na wsi tylko 20%.