Taśma demonstracyjna Zakładów Radiowych im. Kasprzaka
Jest sobota wieczór, to idealny moment na posłuchanie co niemal 50 lat temu witało nowego nabywcę magnetofonu szpulowego. Zgadza się, ciepłym choć oficjalnym głosem witał pan Tadeusz Sznuk i zapraszał do testów kontrolnych :)
kilo-bravo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Za jakieś grosze kupiłem od kumpla z pracy fajnego Technicsa. Sprzedał, bo magnetofon "się zepsuł" i zaczął odtwarzać z jakością programu pierwszego polskiego radia na długich. Ćwierć obrotu śrubokrętem i stał się cud:) Magnetofon mam do dziś.
@fonderal: zwykle to działało tak, że magnetofon był dobry i chodził nieźle na fabrycznie ustawionym skosie dopóty, dopóki ktoś z domu (właściciel, kolega, dorastające dziecię z ciągotami technicznymi) nie usłyszał od kolegi, że tam jest panie taka śrubka, co wystarczy nią pokręcić i twój Kasprzak zacznie grać jak Technics. No więc kręcili, czasem cośtam minimalnie poprawiając, najczęściej jednak przestawiając jedynie skos, bo przez
Najczęściej przed audycjami, w których prezentowano najnowsze (sprzed pół roku albo i starsze) wydania płyt winylowych lub CD zdobyte / przemycone przez naszych Panów redaktorów :)