Prokuratura chce 2,5 roku więzienia dla Durczoka za jazdę po pijanemu
Prokuratura oskarża Durczoka o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, domaga się dla niego 2,5 roku pozbawienia wolności, 7 lat zakazu prowadzenia pojazdów i wpłaty 50 tys. zł na cel charytatywny.
rafpal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
BTW: to taki mikro dobry plus, że aktualnie za PiS beda cisnac go ze wzgledu na TVN. W koncu wiekszosc osob normalnie mialaby problem za cos takiego.
Bo zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia katastrofą wydaje się dość śliski - nawet w takim przypadku.
Dlaczego zarzutem nie jest art. 178a KK (jazda po alkoholu), co pasuje idealnie do tej sytuacji i praktycznie nie podlega żadnej dyskusji?
Zarzut "bezpośredniego zagrożenia spowodowaniem katastrofy" to śliska sprawa.
Ciekawe jakie dowody ma prokuratura na bezpośredniość - czyli nie mogą to być rozważania "co by było gdyby było", a bezpośrednie
@hellfirehe: Sąd zmieni kwalifikacje czynu i tyle, potem TVP będzie tydzień grilować, że złe sądy nie pozwalają skazać ulubieńca TVNu.
@IgorK: No a jak to technicznie wygląda?
Prokurator stawia zarzut z art. 174, a sąd jednak skazuje go za art. 178a ?
Czy prokurator w akcie oskarżenia wymienia wszystkie artykuły których wg. niego znamiona wyczerpał czyn (czyli tu zarówno 174 i 178a), a sąd decyduje w procesie które tak,
Rurku to nie jest coś wymyślisz... Trzeba poprostu powiedzieć adwokatowi, że ma załatwić tak, żeby tu się ku..wa ktoś pojawił i mnie oczyścił. Albo jakiemuś innemu prawnikowi, który poczuwa się do minimum odpowiedzialności....