Niewyjaśniona zagadka INTERFERENCJI KWANTOWEJ
Richard Feynman powiedział kiedyś, że eksperyment z dwiema szczelinami jest absolutnie niewyjaśnialny w żaden klasyczny sposób i leży w samym sercu mechaniki kwantowej. Eksperyment dowiódł, że cząstka zachowuje się jakby przechodziła jednocześnie przez obie szczeliny jednocześnie.
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
- Odpowiedz
Komentarze (13)
najlepsze
Rzeczywiście, w tym eksperymencie cząstka kwantowa zachowuje się tak, jakby znajdowała się w dwóch różnych miejscach w tym samym czasie, i wykazuje paradygmatyczne zjawiska falowe, takie jak interferencja. Jednak później zauważono, że eksperymenty z wieloma szczelinami pokazują, że stopień delokalizacji cząstek
Istnieje bardzo łatwe wytłumaczenie.
Po prostu foton to soliton
W swojej najnowszej pracy Sebastian Horvat i Borivoje Dakić, naukowcy z Uniwersytetu Wiedeńskiego i IQOQI-Vienna (Austriacka Akademia Nauk), zrobili znaczący krok w kierunku zrozumienia tego problemu, rozwiązując go za pomocą teorii informacji. Mianowicie, przeformułowali oni zjawiska interferencyjne i eksperymenty wieloszczelinowe w kategoriach "gier parzystości", których najprostszy przykład pokazano na rysunku. W grze bierze udział dwóch graczy, Alicja i Bob, którzy są oddzieleni ścianą z czterema parami rur. Każda para rurek może być prosta lub skręcona, a liczba skręconych par jest nieznana zarówno dla Alicji, jak i dla Boba. Ponadto Alicja ma do dyspozycji pewną liczbę kulek, które może przerzucać przez rurki w kierunku Boba; gracze mogą wykorzystać te kulki, aby dowiedzieć się czegoś o strukturze rurek.
Celem gry jest ustalenie, czy łączna liczba skręconych par jest parzysta czy nieparzysta, przy użyciu jak najmniejszej liczby kulek. Załóżmy teraz, że Alicja wyrzuci jeden kamyk przez jedną z rurek, na przykład przez drugą. Bob może wtedy łatwo wywnioskować, czy pierwsza para rurek jest prosta czy skręcona, sprawdzając po prostu, czy kulka wypadła przez drugą rurkę, czy przez pierwszą. Analogicznie, jeśli Alicja ma do dyspozycji cztery kulki, może przerzucić każdy z nich przez prawą rurkę z każdej pary (tak jak na rysunku). Bob może wtedy łatwo wywnioskować, ile jest par skręconych par, a więc czy ta liczba jest parzysta czy nieparzysta, i w ten sposób wygrać grę. Jeśli jednak liczba par rurek jest większa od liczby kulek, którymi dysponuje Alicja, to gry nie można wygrać, ponieważ zawsze będzie istniała co najmniej jedna para rurek, o której Bob nie może nic powiedzieć. Dlatego, aby wygrać grę, gracze muszą użyć tylu kulek, ile jest par rurek.
Z
@Dr_Jekyll
Już kilka lat temu pisałem z fizykami że rozwiązaniem może być to że żyjemy w 4 wymiarach przestrzeni.
Szczególnie wyraźnie obrazuje to rozwiniecie eksperymentu z podwójna szczeliną - eksperyment z opóźnionym wyborem podwójnej szczeliny https://youtu.be/H6HLjpj4Nt4
a co, jeżeli symulacja to zbyt duże słowo i jesteśmy częścią zwykłej gry komputerowej (NPC)?
Wiele lat temu, gdy grałem w Armę 2, zauważyliśmy, że najwięcej emocji ten tytuł dostarcza, gdy możliwa jest tylko jedna rozgrywka na wieczór. Gdy każdy z graczy ma tylko "jedno życie" na dzień.
Wtedy pojawiała się maksymalna ostrożność, planowanie, brak szarżowania, oddanie realizmu.
też trochę kwantowo :)
A to nowość dla mnie. Dawno to odkryto?