Pierwsza fala to po prostu nazwa na pierwsze lockdowny pandemii. Może by i wystąpiła, gdyby nie mocne obostrzenia i dość rzetelne podejście do kwestii higieny przez obywateli (wtedy to ludzie się bali nowego wirusa). Może zobaczysz ją na wykresach z Włoch co najwyżej.
Druga fala była pierwszą "prawdziwą" falą w Polsce, ją widać na chyba wszystkich wykresach w komentarzach i artykule.
Trzecia fala prawdopodobnie się dopiero zaczyna i na obecnym etapie trudno
jak od początku zdrowy, młody i chodzący do biura człowiek moge powiedzieć, że nie widzę różnicy w najbliższym otoczeniu w zachorowalności i tych niby "falach" za to widzę jak odporność i kondycja siada przez brak siłki / basenu cały ten cyrk nakręcają media i rząd
Warto mieć na uwadze, że ludzie już mają szczerze dosyć tej naciąganej pandemii. Pewnie miliony ludzi podobnie jak ja dochodzą do wniosku, że w razie objawów, lepiej wygrzać się w łóżku, przechorować i nigdzie nie raportować i w żadnym wypadku się nie testować, bo więcej z tego wynika problemów niż z samej choroby. W związku z tym statystyki można sobie wsadzić sami wiecie gdzie ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (248)
najlepsze
Druga fala była pierwszą "prawdziwą" falą w Polsce, ją widać na chyba wszystkich wykresach w komentarzach i artykule.
Trzecia fala prawdopodobnie się dopiero zaczyna i na obecnym etapie trudno
cały ten cyrk nakręcają media i rząd
Pokrywa sie to z sezonem grypowym - wszelkie lockdowny i obostrzenia jakos w malym stooniu wplyna na ilosc zakazen, ale nie odwroca trwndu.
Wiec z tymi paranoicznymi tekstami o trzrcirj fali, pilne, rekord, itp to powinni wszyscy dac sobie spkkoj