@niedorzecznik w pełni się zgadzam. Te nagrania tylko brzmią jak jakiś głupek, a tak naprawdę to kolo perfekcyjnie potrafił wodzić za nos swoich rozmówców, momentalnie się do nich dostosowywał, gdy tylko zadawali niewygodne pytanie, to on obracał kota ogonem, zeby naturalnie zmienić temat. Mistrz
radio wawa jakimś cudem odbierałem ją na UNITRZE śnieżnik R 502 w #siedlce pamiętam w latach 9x mieli dobrą muzę której nie dało się usłyszeć np. ermfce albo zetce gdzie tam ciągle puszczali polskojęzyczne dziadostwo (przynajmnie wtedy na to tak patrzyłem dziś trochę inaczej ( ͡~ ͜ʖ͡°) )
Kiedyś pracowałem w call center i miałem przyjemność chwilę porozmawiać z dedektywem ( ͡°͜ʖ͡°) Zadzwonił w jakiejś abstrakcyjnej sprawie i udawał Murzyna w swoim stylu, ale od razu go poznałem, no i tym razem dowcip mu nie wyszedł (⌐͡■͜ʖ͡■)
Domyślam się, że to było jednym z powodów zakończenia programu. Po prostu stał się sławny i ludzie go już
I tego dało się słuchać, i można było się pośmiać, a nie jakichś debili z Zet, Rmfów czy innych mózgojebów gdzie próbują być śmieszni na siłę a wychodzi żenująco
Tomasz Lysiak jest synem Waldemara Lysiaka wiec talent do ukladania swietnych tekstow ma w genach.
Kiedys postanowilem, ze przeczytam wszystko co napisal Waldemar, od ksiazek o architekturze (niezle jedzie np. o odbudowie zamku krolewskiego w Warszawie), po beletrystyke napoleonska, ksiazki o zyciu w powojennej Warszawie az po typowo polityczne np. Salon. Pozniej chyba go troche zastraszyli i zaszyl sie u siebie na Saskiej.
@neoklasyk: O popatrz, nie wiedziałem nawet. Jak byłem młodszy to czytałem pana Waldemara i słuchałem Dedektywa bez świadomości, że to jedna krew. Dzięki za info!
Komentarze (84)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=lEGXiQmpLEY
-Cześć Waldek
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeden z moich ulubionych to jak hydraulik był na robocie xD
fortepianino
Kto rzucił poduszkowego asa?!
Domyślam się, że to było jednym z powodów zakończenia programu. Po prostu stał się sławny i ludzie go już
Tomasz Lysiak jest synem Waldemara Lysiaka wiec talent do ukladania swietnych tekstow ma w genach.
Kiedys postanowilem, ze przeczytam wszystko co napisal Waldemar, od ksiazek o architekturze (niezle jedzie np. o odbudowie zamku krolewskiego w Warszawie), po beletrystyke napoleonska, ksiazki o zyciu w powojennej Warszawie az po typowo polityczne np. Salon. Pozniej chyba go troche zastraszyli i zaszyl sie u siebie na Saskiej.
https://youtu.be/-IC_KKpLMdE
"Rany boskie a wentylacja?" "to szkolne czy pozaszkolne" śmieszy mnie za każdym razem XD