@LogikaPodpowiada: Dupa tam trzeźwieje, ludzie pędzą sobie sami. I bardzo dobrze, nie dość że domowy bimberek często jest lepszy od sklepowej wódki, to kilkakrotnie tańszy.
Koncerny spirytusowe i piwowarskie same są sobie winne takiemu stanu rzeczy. To ich zachłanność doprowadziła do spadku obrotów. W Polsce większość piw smakuje tak samo, jak chcesz napić się czegoś co ma prawo zwać się PIWEM musisz za to zapłacic 2-3 razy więcej niż za napój piwo-podobny, więc wypijesz tego 2-3 razy mniej bo cię na taki poziom konsumpcji stać.
To samo tyczy się wódek. Znane marki, z których byliśmy kiedyś dumni
"Dlatego wydaje się, że najlepsze perspektywy ma tera rynek wina, który w czasach dobrej koniunktury w gospodarce rósł w tempie dwucyfrowym, a w czasie spowolnienia w tempie kilu procent."
Dużo osób młodych zamiast pić woli zapalić skręta, nie ma kaca i normalnie pójdziesz na drugi dzień do pracy/szkoły co przy piciu wódki może się nie udać.
Komentarze (119)
najlepsze
To samo tyczy się wódek. Znane marki, z których byliśmy kiedyś dumni
"tera"? Rzeczpospolita wbija na luzacką gwarę:-)
"wielkość polskiego rynku klastycznego wina gronowego wyniesie prawie 101 mln l"
klastyczny (gr. klastós ‘połamany’) geol. skały k. – typ skał osadowych złożonych z okruchów skalnych.
http://portalwiedzy.onet.pl/97690,,,,klastyczny,haslo.html
Dwa dzwony w tak krótkim tekście? Szacun:-)
"Dlatego wydaje się, że najlepsze perspektywy ma tera rynek wina, który w czasach dobrej koniunktury w gospodarce rósł w tempie dwucyfrowym, a w czasie spowolnienia w tempie kilu procent."
Chyba nie jest tak źle jak i redaktorzy piją
RP.pl jest żałosne.
Świadomie uszczuplającym dochody państwa – bezideowcem
a tak na powaznie, w toronto wyborowa byla w wielu sklepach wyprzedana. ceni sie tu polskie trunki!