Zdradziłam faceta swojego życia, bo brakowało mi w związku fajerwerków....
Najpierw narzekałam na brak miłości, a gdy ją znalazłam, szybko mi się znudziła. Teraz żałuję, że zraniłam mojego ukochanego. Mam nadzieję, że Maciek kiedyś mi wybaczy i do mnie wróci…
mhrok87 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 284
Komentarze (284)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jeszcze te oczekiwania. Nie ona, a Maciek ma się do niej fatygować.
Kolegi córka 15 lat - wiadomo pierwsza miłość itp,itd. Jego żona znalazła za łóżkiem córki 3 opakowania i zużytą gumkę. Córki nie było, poczekali na nią - wiadomo napięcie między nim a żona trochę urosło - także już było gorąco. Po powrocie córeczki do domu coś tam odszczekała do "tatusia", jemu nerw pościł, chwycił ją za czuprynę (org słowa znajomego) i z nią do pokoju pokazać znalezisko. Wiadomo krzyki,
Problemem jest marksistowskie bezprawie wprowadzone przez masonów jako prawo rodzinne stanowione przez sędziny - zgorzkniałe feministki.
Gdyby nie to bezprawie, to żonka z córusią przeprosiłyby szybko ojca, bo w normalnym prawodawstwie tradycyjnym straciłyby utrzymanie z dochodów mężczyzny - ojca i męża. Prawo co najwyżej zadbałoby o zaspokojenie absolutnego minimum życiowego. W lewodawstwie wprowadzanym przez masonów od kilku dekad w krajach post-chrześcijańskich, sędziny rodzinne mogą przywalić każdą wymyśloną kwotę na barki
@robertK: To byłaby przemoc ekonomiczna i psychiczna. I znowu niebieska karta.
Ale doceniam, że chociaż raz puścili artykuł, w którym nie jest wychwalane skakanie po boltzach, tylko wskazywana jest wartość stabilnego związku i potrzeba zaufania.
Ot, piekło kobiet - a potem płacz i zgrzytanie zębów.