W Krakowie zamiast solą chcą posypywać chodniki fusami z kawy
Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zainspirował się pomysłem z Lwowa i chce używać do zimowego utrzymania chodników w jednym z parków fusów z kawy. Fusy mają właściwości ścierne i są...ekologiczne.
MarceliNowotko z- #
- #
- 143
Komentarze (143)
najlepsze
Pominąwszy ten szczegół to fajna sprawa.
Zbieram dużą porcję kawowego śniegu.
Stawiam na gaz.
Tylko na psie kupy trzeba będzie uważać.
@dipalmitoilofosfatydylocholina a może nawet by było lepsze
Brzmi jak alternatywna rzeczywistość, w której Churchill i Roosevelt bardziej postawili się Stalinowi.
W Bawarii jest inny eksperyment – leją na drogi ścieki z fabryki przetworów (wodę z kiszonek) zamiast sypać sól drogową.
@xniorvox: Woda z kiszonek jest dla blachy bardziej podła niż sama sól, raczej w dłuższej perspektywie karoseria dostanie w d...
Pomyslal ktos o tym? Hmm?
Pewnie nie, no tak, a pozniej idziesz wieczorem z domowki i uderzasz w drzewo na chodniku (╯°□°)╯︵ ┻━┻.
Juz byly takie przypadki.
Przecież to ma całkiem inny cel właściwie taki jaki ma na celu posypywanie piachem.
Zawsze byłem ogromnym przeciwnikiem soli w zimie bo moim zdaniem wystarczy piach dobre buty i olej w głowie ale kawa nie zastąpi soli tylko co najwyżej piach który również jest ekologiczny.
Chyba że o czymś nie wiem i fusy po kawie mają
Mieszkam w Zurychu. Tutaj, co ciekawe, opady sniegu to rzadkość, wiec nie powiem nigdy wiecej zlego slowa o polskich drogowcach - tych tutaj to dopiero zaskoczylo.
No i historia wlasciwa - przed supermarketem gruba warstwa ubitego sniegu. Przejechał pseudospychacz ktory ladnie wyrownal ubitą warstwe sniegu po czym... posypał solą. Tylko solą - zero piaseczku. A w nocy był mróz.
Tymczasem 80 procent ludzi zasuwało po