MOON. Znakomite science fiction w starym stylu

Przyzwyczailiśmy się, że obiektem westchnień fantastycznonaukowych scenarzystów jest jakaś odległa galaktyka. W ostateczności Mars lub bardziej odległe rejony Układu Słonecznego. A tu proszę – Księżyc. Po prostu. Kogo to dzisiaj obchodzi – nasuwa nam się na myśl. I to jest właśnie siłą tego filmu.

[Casterko]

Dodałem trochę mniej znanych Sci-Fi. Może ktoś coś dla siebie znajdzie :)

[KingaM]

niech zekranizują Zarya, też akcja na księżycu

[atpl77]

Ile bylibyscie sklonni zaplacic za obejrzenie tego filmu jeszcze raz, ale tak jakbyscie nigdy tego filmu nie widzieli wczesniej?

[Benybenassi]

@atpl77: 28 groszy

[dps]

@atpl77: myślę że porównując ten film do setki gówien które obejrzałem w multikinach gdzie płacisz za bilet i za popcorn a czasami jeszcze dochodzą inne koszta a i tak nie masz pewności....

Spokojnie rzuciłbym 500

[dps]

Swoją drogą przecież pomysł z moon został zerżnięty w innej produkcji. Dodano do niego akcje, lasery, strzelanie, eksplozje, dobre d**y i czarnego mędrca który od 20 lat odgrywa te sama rolę. Zmieniono setting ale mimo wszystko cały film zbudowany jest na tym samym rdzeniu. Ciekawy jestem czy ktoś za to zapłacił?

[shusty]

@dps: Chyba inny film oglądaliśmy.

[Mmmkurla]

@dps: Z Tomem Cruisem to tamto?

Edit: chodzi Ci o Niepamięć? Nie umywa się imo.

[southlander]

Przereklamowany. W stylu "Moon" o wiele mocniejszy jest film "Jestem Matką" albo "Ex Machina".

[Efeljot]

Średni film

[instalacja]

Byłem nastawiony bardzo dobrze, a po seansie czułem przede wszystkim rozczarowanie. Z tego co pamiętam fabuła nie trzymała się kupy, a bohater zachowywał się absurdalnie.

[dps]

@instalacja: ciekawa opinia. Czemu absurdalnie?

[dps]

@instalacja: tak była taka scena dobrze pamiętasz.
Spoiler alert