Branża zamrożona od marca. "Już nic nie będzie po staremu"

Tysiące odwołanych wydarzeń, sprzęt za setki tysięcy złotych w magazynach i fachowcy czekający miesiącami na zlecenia. Mało kogo kryzys dotknął tak mocno, jak branżę eventową. Przedsiębiorcy liczą na "jasny sygnał" od rządu. - Bo nie będzie już czego zbierać - ostrzegają.

[Mszanin]

"przedsiębiorcy czekają na jasny sygnał od rządu, bo nie będzie czego zbierać". No wiecie co, to chyba jakieś jaja są. Jak by mi ktoś zamknął firmę i nie dał pomocy to bym najdalej po 3 miesiącach padł, a oni narzekają, narzekają ale blisko rok już tak wytrzymują. Z czego, skoro dochodu brak? Polska to dziwny kraj...

[t.....a]

@Mszanin: lecą na kredytach?

[misiopysio]

@Mszanin: Dostajesz minusy za wnioski z d--y i nielogiczne myślenie. Założyłeś sobie, że jeśli Ty źle gospodarujesz pieniędzmi, to i każdy. Pominąłeś letnią przerwę w obostrzeniach. Pominąłeś, że niektórzy DJ-e pracują na dodatkowy etat, bądź są dopisani jako dodatkowe PKD w głównych działalnościach. Pominąłeś tak wiele czynników i tak bardzo uogólniłeś, że aż nie sposób przejść obok Twojego komentarza, nie dając Ci minusa.

[Grande_Esteban]

@szwarceneger: ty polaczku j----y

[S.....p]

@szwarceneger: Wąs sobie oplułeś, Janusz.

[BitHorizon]

Ktoś im kazał kupować taki drogi sprzęt?

[kill-9]

@BitHorizon: jaki debil

[vanhalen]

@BitHorizon: No tak, przecież mogli realizować koncerty na głośnikach creative