Poszliśmy do otwartej mimo zakazu restauracji. Właścicielka wyprosiła...
Decyzja krakowskich restauratorów o otwarciu restauracji to krzyk rozpaczy i protest przeciwko nieudolnej walce rządu PiS z pandemią i jej skutkami. Policja i sanepid zapowiadają wzmożone kontrole.
sensrebrnysalomei z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz