No według mnie wszystko jest okey. Skoro nikt nic nie kantuje nie zaznaczone bezwypadkowy
@fluchtlinge_willkommen: ale w opisie nie ma wzmianki o tym. To co to za akt łaski, że potwierdzają po zapytaniu się wprost, jak złapie się ich za rękę na oszustwie?
"Stan techniczny i wizualny idealny"- po złożeniu auta z dwóch nie jest w stanie technicznym idealnym, więc to już jest kłamstwo
@kub54: hmm, mnie kolega mówił, że wg sztuki blacharskiej, podłoga musi być cała, nie powinno się wycinać i wstawiać całych partii jak połówki czy czy ćwiartki. Ze zdjęcia widać, że tam musiała być harmonijka od lewej strony. Czy ktoś nie powinien dostać w łeb za sprowadzanie niebezpieczeństwa na kupującego?
Czytajac większość Waszych komentarzy nóż ręce mi coraz mocniej opadają. Nie dlatego, że uważam, że to dobrze, że można sprzedawać auta uderzone mocniej lub słabiej ten temat zostawiam. Sprowadzałem kiedyś uderzone auta, oczywiście lekko i naprawialiśmy je naprawdę porządnie - dałem sobie spokój właśnie przez „znawców” motoryzacji. Wypowiada się tutaj grupa „specjalistów” oceniających auto na podstawie zdjeć, ale nie mająca żadnego doświadczenia i wiedzy. Fakt jest taki, że to auto nie jest
Oczywiście, któś kupował auto marki premium i mu się po 13000 km znudziło. Sądzę, że 99 jak nie 100 % premiumów z tych roczników które są na sprzedaż mają mniejszą lub większą przeszłość wypadkową.
@patryk-hukalowicz: Ja kupiłem 1.5 rocznego Mercedesa w stanie idealnym jakieś 100k taniej od ceny katalogowej. Auto oryginalnie zakupione w Polskim salonie, komuś padł biznes i musiał się pozbyć. Zapłaciłem kilka stów za sprawdzenie auta w wybranym przeze mnie serwisie i do dzisiaj zrobiłem nim 80k kilometrów bez najmniejszej awarii. Auto znalazłem przez allegro (czy tam otomoto ) ale musze podkreślić że było najdroższe z podobnych ogłoszeń. Rozbieżność potrafiła wynosić kilkadziesiąt tysięcy
Imo całkiem fartownie bity bo nie poszło po podłodze a przez co po podłużnicach. Samochody są jak klocki lego tylko zgrzewane. Jak masz całe podłużnice (a to one zapewniają a) odpowiednią geometrię nadwozia b) odpowiednie zgniatanie przy wypadku) to cała reszta to nie problem z wymianą.
Głupia afera, jeżeli: - sprzedający nie zataja uszkodzeń i naprawy - naprawa została profesjonalnie przeprowadzona - kupujący wie o wszystkim a cena za taki pojazd zadowala obydwie strony To w czym problem??? Gdyby sprzedający pokazał mi fotki, naprawa ładnie wykonana, auto proste i odpowiednio tańsze - sam bym brał i jeździł!
Komentarze (233)
najlepsze
@fluchtlinge_willkommen: ale w opisie nie ma wzmianki o tym. To co to za akt łaski, że potwierdzają po zapytaniu się wprost, jak złapie się ich za rękę na oszustwie?
"Stan techniczny i wizualny idealny"- po złożeniu auta z dwóch nie jest w stanie technicznym idealnym, więc to już jest kłamstwo
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma lipy.
@HeniekZPodLasu: polscy blacharze to cieniasy -wpisz sobie w YT Arthur Tussik to zobaczysz współczesnego Michała Anioła branży blacharskiej
Auto znalazłem przez allegro (czy tam otomoto ) ale musze podkreślić że było najdroższe z podobnych ogłoszeń. Rozbieżność potrafiła wynosić kilkadziesiąt tysięcy
- sprzedający nie zataja uszkodzeń i naprawy
- naprawa została profesjonalnie przeprowadzona
- kupujący wie o wszystkim a cena za taki pojazd zadowala obydwie strony
To w czym problem???
Gdyby sprzedający pokazał mi fotki, naprawa ładnie wykonana, auto proste i odpowiednio tańsze - sam bym brał i jeździł!