Brak kary za potrącenie autem kobiety na proteście? "Nie stwierdzono naruszenia"
Wjechał w tłum protestujących kobiet w Warszawie. Jednej z nich przejechał po nodze, druga upadła na ziemię. Kobieta doznała urazu ręki i potłuczeń. Okazuje się jednak, że sprawa prawdopodobnie zostanie umorzona. "Nie stwierdzono, żeby mężczyzna naruszył czyjeś prawa i popełnił przestępstwo".
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 177
- Odpowiedz
Komentarze (177)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Wyszczepiony-Szczepan: co?
Mickiewicza 49, Warszawa
@j44ska: takie to uroki protestów - są w---------e. Czy narodowcy, czy dziewczyny, czy rolnicy czy górnicy ¯\_(ツ)_/¯
Też uważam, że powinni stać pod sejmem, urzędami i domami polityków. Z drugiej strony spróbuj poprotestować pod domem Kaczora...
Jakieś głąby blokują drogę, potem chcą się dostać do NIE swojego pojazdu siałą i zdziwko, że ktoś o mało nie potracił jednego z tych niedorozwojów?
Serio? Ale jaja. Co za dekle Hahaha (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞