No ja się wplątałem i od dwóch tygodni gnije do 1-2 w nocy z Astroneer, Satisfactory albo No Man's Sky na zmianę, chociaż na sylwestra coś trzeba zmienić więc trochę się przewietrzę i pobiegam z jakimś patrolem.
spoleczenstwo : "a Ty gdzie idziesz na impreze na sylwestra? przeciez KAZDY musi gdzies isc inaczej jestes przegrywem LOL", ziutek : "a #!$%@?". Presja spoleczna in a nutshell.
Zajebiście jest być intowertykiem w czasach COVID. Swieta bez rodziny i glupich rozmów o polityce przy rybie tylko Kevin sam w domu. Sylwester tez granie w Tomb Raider zamiast siedzieć na jakiejś domówce i słuchać od pijanych Sebików jak oni cię szanują. Tak trzeba żyć.
w tamtym roku, 31 grudnia w pracy do 22, jak wróciłem do domu to już tylko czekanie do północy pooglądać fajerwerki na pietrynie, i spać bo 1.01.2020 do pracy na 14.
Komentarze (78)
najlepsze
@Rympal: To tak jak ja. Chciałem też zacząć ćwiczyć ale zamknęli siłownie ;) No to bede grau w gre ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-ww cajberpunk
-ok dziękuję
- jestem hardkortem na ps4