Raz byłem i mi wystarczy. Pelno par chodzących i oglądających te niepotrzebne produkty. Jedna parka wybierała koszyczek; kilka minut badali i zastanawiali się jaki kolor i czy do szafeczki będzie pasował... Większość rzeczy można zamówić online.
Jedyne mile wspomnienia to smaczne żarcie w restauracji i marcepanki do nabycia przy kasie.
Idac do pracy pod pepiko w galerii widze kolejke. Wszyscy sie tlocza zeby doczekac sie wejscia. To jak delirka uzaleznionej niezaleznej kobiety. Huhaja dmuchajo i kwicza na siebie nawzajem. To tylko po to zeby wejsc do tego chlewu, nawachac sie oparow ropy ktora jeszcze nie wywietrzala z nylonowo plastikowej tandety tam wpychanej nie wartej zlamanego grosza. Ale wieczorem super ekologiczne vege danie i eko mydelko zeby skora byla zdrowa. Smacznego i powodzenia.
byłem wczoraj w ikei. Miałem kupić po wypłacie komode, to rząd zdążył zamknąć wcześniej. A stwierdziłem że nie mam zamiaru płacić dodatkowe 30zł za możliwość odbioru
nie cały dzień, właściwie całość mi zajęło z pół godziny.
@Rysiowata: to Ty chyba w Ikei mieszkasz jak Ci całość zajęła pół godziny ( ͡°͜ʖ͡°) Przecież te sklepy są na wylotówkach. Ja mając całkiem blisko do Ikei zawsze jadę tam minimum w dwie strony dobre 20 minut...
Komentarze (235)
najlepsze
@lagazuoi Ale wiesz, że w tych sklepach są nie tylko meble?
Raz byłem i mi wystarczy. Pelno par chodzących i oglądających te niepotrzebne produkty. Jedna parka wybierała koszyczek; kilka minut badali i zastanawiali się jaki kolor i czy do szafeczki będzie pasował...
Większość rzeczy można zamówić online.
Jedyne mile wspomnienia to smaczne żarcie w restauracji i marcepanki do nabycia przy kasie.
@miedzywymiarowy_szympans:
To prawda, ale w gruncie rzeczy - co w tym złego?
@Rysiowata: to Ty chyba w Ikei mieszkasz jak Ci całość zajęła pół godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież te sklepy są na wylotówkach. Ja mając całkiem blisko do Ikei zawsze jadę tam minimum w dwie strony dobre 20 minut...