W tym roku kilka razy siałam na balkonie i ani razu mi się nie udała. Liście rosły bujnie, ale korzeń - długi, wiotki i nad poziomem gleby. Siałam głębiej, przykrywałam warstwą ziemi - to samo. A to ponoć najprostsze w uprawie warzywo...
@LeftShift: tak sobie strzelam: rzodkiewkę poradziłaś w sklepowej, juž wysoko nawožonej ziemi? Nic dziwnego, że poszło w liście. Rzodkiewkę, podobnie jak marchew, lepiej sądzić w ziemi gorszej jakości, wtedy rozrasta się korzeń, bo warzywa muszą intensywnie “szukać" potrzebnych składników. Na drugi raz posiej jakiś przedplon (nawet rzeżuchę czy trochę gorczycy) a dopiero potem rzodkiewkę.
Aż dziw bierze, że to jest opłacalne. Relatywnie dużo maszyna musi przejechać aby uzbierać jeden pęczek rzodkiewki. Poestymujmy sobie :D
Dwa złote w markecie, więc pewnie nie więcej niż 50 groszy u rolnika. Rzodkiewki do zbioru nadają się po 4 tygodniach od wysiania. 15 rzodkiewek na pęczek. Ścieżki co 20 cm. Rzodkiewka jedna przy drugiej czyli załóżmy co centymetr.
Na metrze kwadratowym mamy zatem pięć rzędów po sto rzodkiewek czyli jakieś 33
@akwes: 100k? Nie za mało? Za specjalistyczny kombajn? Co chwilę tu czytam jak rolnicy chwalą się, że w polsce nowe kombajny zaczynają się od miliona w górę
Komentarze (104)
najlepsze
@ocynkowanyodpornynahejt: w świstak siedzi i zawija.
Pan Rzodkiewa - rzodkiew rzemieślnicza, zbierana metodami tradycyjnymi. Od 1921.
Siałam głębiej, przykrywałam warstwą ziemi - to samo. A to ponoć najprostsze w uprawie warzywo...
Dwa złote w markecie, więc pewnie nie więcej niż 50 groszy u rolnika. Rzodkiewki do zbioru nadają się po 4 tygodniach od wysiania. 15 rzodkiewek na pęczek. Ścieżki co 20 cm. Rzodkiewka jedna przy drugiej czyli załóżmy co centymetr.
Na metrze kwadratowym mamy zatem pięć rzędów po sto rzodkiewek czyli jakieś 33
@akwes: 100k? Nie za mało? Za specjalistyczny kombajn? Co chwilę tu czytam jak rolnicy chwalą się, że w polsce nowe kombajny zaczynają się od miliona w górę
@nabzd: Ale za to mają co jeść.
Ale nie maja za coo :)