@ap0linary u nas ja moge sam utrzymać rodzinę ( i przez krótki czas tak było) i znajomi z pracy żony dziwią się, że ona pracuje. Ona by oszalała w domu. Co tam można nibu robić? Odkurzyć, zrobic obiad, odebrać dziecko ze szkoły i w między czasie obejrzeć wszystkie seriale typu M jak miłość?
Moja po pracy jeszcze robi zakupy, po przyjeździe do domu robi pranie itp. Pomagam jej we wszystkim jak moge ale ja pracuje więcej godzin i nie zawsze mogę. Ale małżeństwo to partnerstwo.
W czasach myszek kulkowych ktoś wymyślił, żeby zamiast szurać myszką po stole po prostu kręcić kulkę dłonią. I takie urządzenie (de facto myszka kulkowa z kulką na u góry) nazwano "trackballem".
Uchodziło to wtedy za strasznie nowoczesne, profesjonalne i modne.
Nie przyjęło się, bo tak naprawdę było w ciul niewygodne.
Komentarze (74)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To są rzeczy bardzo ważne i budujące więzi.
Moja po pracy jeszcze robi zakupy, po przyjeździe do domu robi pranie itp.
Pomagam jej we wszystkim jak moge ale ja pracuje więcej godzin i nie zawsze mogę.
Ale małżeństwo to partnerstwo.
Wy oczywiście nigdy nie spotkaliście się z nowym urządzeniem?
Ja sam jak pierwszy raz zobaczyłem trackball, to chciałem nim jeździć po stole...
@RandomowyMirek: a co to takiego?
W czasach myszek kulkowych ktoś wymyślił, żeby zamiast szurać myszką po stole po prostu kręcić kulkę dłonią. I takie urządzenie (de facto myszka kulkowa z kulką na u góry) nazwano "trackballem".
Uchodziło to wtedy za strasznie nowoczesne, profesjonalne i modne.
Nie przyjęło się, bo tak naprawdę było w ciul niewygodne.
Pozytywne, brawo i powodzenia! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ap0linary: To wyjmij kij z tyłka.