Była jeszcze wersja , gdzie piłka była na sznurku zamocowana do kija który się wpijało w ziemie. Kolega to sieknął z całej siły , pika zrobiła 360 i dostał w pysk.
Nazwaliśmy to "Ruska zabijaka" ( ͡°͜ʖ͡°) Później sznurek się urwał i graliśmy w skłosza na ścianie pobliskiego budynku do momentu do kiedy sąsiadce w łazience nie wybiliśmy szyby... Ech, to były czasy.
Komentarze (177)
najlepsze
Nazwaliśmy to "Ruska zabijaka" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Później sznurek się urwał i graliśmy w skłosza na ścianie pobliskiego budynku do momentu do kiedy sąsiadce w łazience nie wybiliśmy szyby... Ech, to były czasy.
@highlander: Oto specjalnie dla Ciebie nagranie finału singla mężczyzn z Wimbledonu 2019.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora