Kultura doczekała się wsparcia, Janda: "jestem rozgoryczona"
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozdysponowało kwotę 400 mln zł dla poszkodowanych artystów w czasie pandemii. Choć sumy dotacji robią wrażenie, jest to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Krystyna Janda w rozmowie z WP przyznaje, że oczekiwała większego wsparcia.
OsiemPiec z- #
- #
- #
- 276
Komentarze (276)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
narzeka bardziej niż ludzie z gastronomii czy siłowni (a to ci ostatni ostatnio zamknęli całą sieć)
Komentarz usunięty przez moderatora
gdyby byly sztuki w internecie i ludzie w trakcie wplacali na jakims pasku na dole to spokojnie teatr by na tym zarabial z 4x wiecej
no ale lepiej zebrac, ministerstwo kultury nie ogarnie strony na ktora mozna by wplacac, nie
Przeciez zyc trzeba ¯_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
@profos72: plucie na rząd to akurat rigcz. Tylko że ta kobieta to nie ma wstydu. Jedyne wiadomości jej dotyczące jakie widzę to skomlenie o pieniądze.
@dodamem3: xD
Mniemanie warszawskie. Tak jakby wszyscy musieli się składać na teatrzyk Jandy w Warszawie nawet jeżeli są z innych miast. Kompletnie mnie nie obchodzi co tam jest wystawiane, bo po prostu w tym mieście nie mieszkam.
Z drugie strony k***a ile będę musiał pracować aby tyle zarobić.
Dla kin / teatrów .itp ok kasa jest potrzebna.
Ale dlaczego "gwiazdy" dostają taką "pomoc" (tak wiem kupowanie głosów) ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Zarabiali przed pandemią tyle w miesiąc ile przeciętny Polak nie zarobi w rok to co nie