I tak ze skrajności w skrajność. Rozwalają mnie te wszystkie posty na fejsie pokroju "a mój znajomy miał maseczkę i ma covida - co na to powiecie?". Ludzie piszą tak gdyby maseczka była cudownym tworem które w 100% chroni... a gówno. Maseczka jedynie zmniejsza szanse zachorowania.
przypomina mi moją znajomą która też dezynfekowała zakupy, ubranie po zakupach od razu do prania, itp. i wiecie co... i tak zachorowała na covida ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
przypomina mi moją znajomą która też dezynfekowała zakupy, ubranie po zakupach od razu do prania, itp. i wiecie co... i tak zachorowała na covida ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
@elim: Bo działania prewencyjne nie są magiczną tarczą ochronną tylko działaniami które minimalizują ryzyko, a nie magicznie tworzą pole siłowe przez które wirus nie przejdzie. Rusz głową.
tak zajebiście zminimalizowała ryzyko że i tak zachorowała
@elim: Brawo. Odkryłeś, że można myć ręce wielokrotnie ale nadal jak ci ktoś nakaszle w ryj to i tak zachorujesz. Nie wiem co tu dziwnego.
bo to nie zakupy są głównym czynnikiem ryzyka
@elim: Nikt tu nie mówi, że są głównym czynnikiem ryzyka tylko też można się poprzez skontaminowane zakupy zarazić. Owszem, że taka droga transmisji nie jest głównym sposobem transmisji w
Komentarze (132)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@elim: Bo działania prewencyjne nie są magiczną tarczą ochronną tylko działaniami które minimalizują ryzyko, a nie magicznie tworzą pole siłowe przez które wirus nie przejdzie. Rusz głową.
@elim: Brawo. Odkryłeś, że można myć ręce wielokrotnie ale nadal jak ci ktoś nakaszle w ryj to i tak zachorujesz. Nie wiem co tu dziwnego.
@elim: Nikt tu nie mówi, że są głównym czynnikiem ryzyka tylko też można się poprzez skontaminowane zakupy zarazić. Owszem, że taka droga transmisji nie jest głównym sposobem transmisji w