Kasa, kasa, kasa... lekarze dostaja dodatkowa kase za chorych na covida to i wszystkich na testy wysyłają. Zawsze to dodatkowa moneta wpadnie w ich puste kieszenie. Wy sie cieszycie a to jest elegancki mechanizm wyciągania publicznej kasy za testy. Dziennie to sa miliony zlotych wydane na szukanie bezobjowowych chorych. Zal wam 70 mln Sasina ale 20mln DZIENNIE na gowno testy wam nie żal.
@amath: no i nic, wirus jest i będzie ale polityczne PiSowskie zjeby dołożą do tego jeszcze zamykanie gospodarki póki jakiś czerwony Khmer z Żoliborza nie dostanie widłami między oczy.
Szkoda że adblock nie blokuje tych kolejnych znalezisk o liczbach przypadków i kolejnych rekordach, bo obchodzą mnie one tyle co reklamy "oglądała rodzinne zdjęcia i NATYCHMIAST zadzwoniła na policję. Zobaczyła..."
5300 zarażonych, 53 zmarło, cały #!$%@? jeden procent śmiertelności tego dnia, nie wiadomo tylko na co zmarli, bo prościej wpisać covid i fajrant. A wy dalej srajcie ze strachu jak #!$%@?.
Testy dopisywane sa jak leci chybi-trafił. Korona dopisywana jest osoba umierajacym, ktorych nie da sie wyleczyc i na ostatnie dni podlacza sie do respiratora i statystyki zrobione. Zaraz lece na mecz i raczej watpie zebym kogos umierajacego tam spotkal na koronke ^^
Na wsiach nikt nie nosi maseczek tojest żałose co wymyslono,zastanawiamsie nad pracą zdalną i siedzeniu na działce na wzi, zamiast w mieszkaniu w miescie. Chyba od next tygodnia składam wniosek o zdalną.
Zobacz śmiertelność i porównaj chociażby z grypą i oceń sam jak wielką paranoją jest to co nam robią z lockdownem, maseczkami, ograniczeniami itd Już ludzie wyszli na ulicę, to była kwestia czasu.
no faktycznie 5300 straszna liczba. gdyby nie panikarze lecacy na SOR z byle katarkiem to mozna by normalnie funkcjonowac,bo ten wirus jest absolutnie niegrozny. Co zreszta widac po pilkarzach. Juz 10% zawodnikow Ekstraklasy przeszlo koronawirusa i kazdy wrocil do profesjonalnej gry w pilke.
Juz 10% zawodnikow Ekstraklasy przeszlo koronawirusa i kazdy wrocil do profesjonalnej gry w pilke.
@borjaki: A czy znasz jakiegoś piłkarza po 80 roku życia chorującego np na cukrzycę? Argument, że wirus jest niegroźny, bo młodzi, wysportowani mężczyźni przechodzą go bez problemów jest hardym inwalidą, bo ilu w społeczeństwie jest zahartowanych, profesjonalnych sportowców (pomijając już ich poziom to prawie codziennie mają treningi na świeżym powietrzu), a ilu zwykłych Kowalskich, dla których jedyny
@RedveKoronny: mam mądrych kolegów... nie kaszlą na mnie, a jak są chorzy to zostają w domu. Wiem - niesamowite! Poza tym jeszcze w życiu nie widziałem osoby kaszlącej w maseczkę - serio to ohydne jest; widziałem za to ludzi zdejmujących maski żeby kaszlnąć. brudna szmatka na gębie - piękny wynalazek który ratuje życia :D
Kolejny, nic nieznaczący rekord, wzmagający tylko korona panikę.
No i co z tego że wzrasta ilość zakażonych? podajcie lepiej liczby ile ludzi choruje, a najlepiej ilu spośród tych którzy chorują, chorują ciężko.
bo przypominam że osoba zarażona może nie mieć żadnych objawów. Zarażony to nie to samo co chory. Statystycznie, biorąc pod uwagę badania wykonane na górnikach, 97,5% ludzi zarażonych nie ma żadnych objawów.
Statystycznie więc, spośród 5300 zarażonych w zalewdie 132
@dendrofag: Po pierwsze zawał też można przejść bezobjawowo co nie oznacza, że nie pozostawia on skutków ubocznych na naszym zdrowiu. Po drugie nawet jeśli tylko 10 procent zakażonych będzie przechodzić wirusa ciężko to przy tempie 5000+ zakażeń dziennie mamy 500 nowych pacjentów na oddzialach zakaźnych. Po 30 dniach mamy ich 15 tysięcy. Nie trudno domyślić się, ze nasza służba zdrowia temu nie podoła. Po trzecie statystyli pokazują, że wirusa bezobjawowo przechodzi
w takich małych Czechach prawie 9 tysięcy a u nas panikują przy 5 tysiącach z czego pewnie 90% to ludzie bezobjawowi albo lecone na fałszywych testach.
@AntyLiroy: @ruphert: w mniejszych Czechach jest tyle samo. Raczej u nas byłoby więcej odpowiednio co do populacji, ale pewnie jest robione mniej testów. Czy jest się czego bać? Zgony: średnia wieku 75lat, mediana 77 lat- starsi bać się powinni, a reszta dalej do roboty, żeby gospodarka nie padła. Ciekawe jakby jeszcze w sensowny sposób uwzględnić choroby współistniejące, zwłaszcza te ciężkie- czy to dalej wyglądałoby tak strasznie nawet u ludzi starszych,
@rzaden_problem: To jest oczywiste i nie ma się co bać wirusa. Od początku problemem jest jednoczesne zachorowanie bardzo wielu osób bo to powoduje paraliż służby zdrowia.
Akcje w stylu obowiązkowe noszenie masek na świeżym powietrzu to idiotyzm, nie wiem jak to może pomóc. W tłumie ok, ale po co na świeżym powietrzu? Ograniczenie przemieszczania pomiędzy miastami (jeśli nie jest to związane z pracą), ograniczenie spotkań u znajomych, praca zdalna jeśli jest
Komentarze (420)
najlepsze
@to_znowu_ja: Za to akurat propsy
Przycylam się.
Korona dopisywana jest osoba umierajacym, ktorych nie da sie wyleczyc i na ostatnie dni podlacza sie do respiratora i statystyki zrobione.
Zaraz lece na mecz i raczej watpie zebym kogos umierajacego tam spotkal na koronke ^^
Chyba od next tygodnia składam wniosek o zdalną.
Zobacz śmiertelność i porównaj chociażby z grypą i oceń sam jak wielką paranoją jest to co nam robią z lockdownem, maseczkami, ograniczeniami itd
Już ludzie wyszli na ulicę, to była kwestia czasu.
@borjaki: A czy znasz jakiegoś piłkarza po 80 roku życia chorującego np na cukrzycę? Argument, że wirus jest niegroźny, bo młodzi, wysportowani mężczyźni przechodzą go bez problemów jest hardym inwalidą, bo ilu w społeczeństwie jest zahartowanych, profesjonalnych sportowców (pomijając już ich poziom to prawie codziennie mają treningi na świeżym powietrzu), a ilu zwykłych Kowalskich, dla których jedyny
No i co z tego że wzrasta ilość zakażonych? podajcie lepiej liczby ile ludzi choruje, a najlepiej ilu spośród tych którzy chorują, chorują ciężko.
bo przypominam że osoba zarażona może nie mieć żadnych objawów. Zarażony to nie to samo co chory. Statystycznie, biorąc pod uwagę badania wykonane na górnikach, 97,5% ludzi zarażonych nie ma żadnych objawów.
Statystycznie więc, spośród 5300 zarażonych w zalewdie 132
Akcje w stylu obowiązkowe noszenie masek na świeżym powietrzu to idiotyzm, nie wiem jak to może pomóc. W tłumie ok, ale po co na świeżym powietrzu? Ograniczenie przemieszczania pomiędzy miastami (jeśli nie jest to związane z pracą), ograniczenie spotkań u znajomych, praca zdalna jeśli jest