Miałem podobną sytuację, ale to na moim pasie była gałąź ale znacznie większa. Korek jak cholera bo zrobił się ruch wahadłowy i ja sam próbując wytargać na poboczę gałąź. Ogólnie nikt mi nie pomógł, a jeden to nawet na mnie #!$%@? trąbił i nazwał debilem że jeszcze bardziej korkuję drogę chociaż zajęło mi to w sumie jakiś szalone niecałe 2min a w korku miałem jechać 3km 20 minut...
jak mialem kiedys podobna sytuacje, wlaczylem awaryjne i wylazlem z auta by odsunac nieco wieksza galazke na cala szerokosc drogi to patrzyli na mnie jak na #!$%@? - nikt nie pomogl ¯\_(ツ)_/¯
@slozubn: ja miałem tak że gościowi przede mną zgasło auto i nie odpaliło. Wysiadłem. Przepchalismy na pobocze żeby nie blokował. Za nami sznur aut, nikt nie pomógł. Patrzyli na nas jak na debili. Dobrze chociaż, że nie strabili mnie...
@slozubn: czy polskie prawo o ruchu drogowym nie nakłada obowiązku na kierowcę usunięcia przeszkody z drogi jeżeli to jest możliwe? Prawo jazdy mam robione w innym kraju i mam taki zapis. Nie wiem jak jest z tym w Polsce.
@adam-fischer-547727: Tak sobie pomyślałem że teraz jakby ktoś wyskoczył z władz z tekstem żeby zrobić coś w czynie społecznym to wszyscy by się postukali w głowę. A pamiętam jak to było normalką, jeszcze w 90tych latach u mnie na wiosce przychodnię budowali mieszkańcy.
@Miecz12: Myślę, że to nie on spowodował zator tylko samochody przed nim. Każdy chwilę czekał by ominąć "przeszkodę" bo nie chciało się wysiadać i tak zrobił się korek.
Komentarze (151)
najlepsze
Prawo jazdy mam robione w innym kraju i mam taki zapis. Nie wiem jak jest z tym w Polsce.
@darbarian: Co racja to racja.
@jednorazowka: z którego lewego?