Granie w gry wideo w dzieciństwie może prowadzić do rozwoju pamięci

Okazuje się, że dzieci grające w gry wideo, często w przyszłości mają lepiej rozwiniętą pamięć roboczą. Badanie opublikowane w Frontiers in Human Neuroscience ukazuje, że zmiany poznawcze mogą zachodzić nawet lata po zaprzestaniu grania.

[Zuben]

Nadmiar grania prowadzi też w późniejszym czasie do wchodzenia na wykop.pl i pisania o tym że ma się 20+ lat i przegrało życie.

[murdoc]

Czyli też może nie prowadzić do tego.

[noswtg]

Coś w tym jest, jako gówniak w Tomb Raidera uczyłem się grać i nie dawałem rady na zagadkach, w sumie nie tylko w tej grze. W końcu postanowiłem się ogarnąć, zamiast skakać po poradnikach i płakać z frustracji ruszałem mózgownicą i kombinowałem co i jak można zrobić. Bywało że spędzałem xx minut w jednym miejscu próbując dojść do rozwiązania, ale z czasem oswoiłem się z tym i na widok problemu/zagadki nie odczuwałem

[KawaJimmiego]

Ludzie kochani, ale to jeszcze zależy w jakie gry. W badaniu posłużono się Super Mario 64 z 1996 firmy Nintendo.
Super artykuł...

[Wielkiwykopek]

Zależy, jeśli gry video wymagają skupienia, koncentracji, zręczności to jest szansa na jakiś efekt rozwojowy w innym przypadku to szkodliwa strata czasu.

[Zboker]

@Wielkiwykopek: A co z planowaniem czy kalkulacją? Moim zdaniem są to o wiele ważniejsze rzeczy, ale też poniekąd powiązane ze sobą. Pamięć też jest ważna, nie trzeba od razu ograniczać się do zdolności stricte motorycznych.

[h.....d]

Ja się dzięki Final Fantasy całkiem niezle nauczylem angielskiego.

[test1uci]

Oczywiście że granie w gry ma jakieś korzyści, ale jak się gra z umiarem.
A już na pewno zdrowiej włączyć grę i mieć jakąś interakcję pół godzinki niż np. oglądać telewizję...

[gorocky]

Pamięć flash czy ram?

[slakoz]

@gorocky: RAM

[inver]

@slakoz: niestety HDD nadal z okrojonym systemem i bez aplikacji.
Jak się traci czas na gry, to się nie zdobywa doświadczeń życiowych i zwykła naprawa kranu, czy ugotowanie obiadu, przekracza zdolności osobnika.

[Aperitiff]

Pozdrawiam fanów legendarnego Pegazusa. Tam nie jedna gierka "zmuszała" wręcz gracza do zapamiętywania każdego, najmniejszego ruchu, aby pchnąć w końcu akcję dalej.

[oscarus]

Ja za małego dużo grałem w gry (C64, Amiga, Nintendo 64) tylko nie mogę sobie przypomnieć wszystkich tytułów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Big_Kahuna]

@oscarus bo lepiej zapomnieć w co się grało, niż zapomnieć zagrać