"Kawałek Azji w Warszawie". Wycisnęli z działki, ile się dało
Już wkrótce zamieszka tu kilkanaście tysięcy osób. Na tym osiedlu deweloper ambicjonalnie podszedł do kwestii wykorzystania powierzchni. Nic się nie marnuje. Wykładowca Wydziału Architektury mówi wprost: to kawałek Azji w Warszawie.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- 383
- Odpowiedz
Komentarze (383)
najlepsze
Wychodzisz na ogrodek i czujesz sie jak na Wembley. 10tys ludzi na Ciebie patrzy.
Szkoda że organizacje pro zwierzęce milczą na ten temat, przykre.
Dlaczego nie zbudują 3 poeter bez windy z ogrodem na dachu i kilkoma mieszkaniami? - po co - przeciez maja niewolnikow którzy nie mają żadnych wymagan oprocz 55m2 i 500+
praktycznie zero światła słonecznego w ciągu dnia.
Chociaż może i nie współczuję bo niektórzy tak mają, że lubią się bunkrować.
Twoje zdrowie, twoja sprawa.
Nikt normalny nie potrzebuje śmierdzącego słońca w piwnicy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@szakalakier:
Podążanie za tłumem. To jest życie dla korporacji. Większość tygodnia ma być zorganizowane tylko pod karierę.
Masz mieć blisko do biura, w którym spędzasz większość dnia. Mieszkanie ma być sypialnią. Ma być dieta pudełkowa albo szybki uber eats bo mało kto ma czas czy ochotę na gotowanie (a w lodówkach głównie piwo/wino). Jak jesteś przed 30
Większość miast i wsi jest dla nich zacofanym reliktem, gdzie jedyne co można rozwijać to depresje.