Wieści dla noszących przyłbice. Oto jak jest naprawdę...
Przyłbice zakładane w celu zakrycia ust i nosa jako alternatywa do maseczek prawdopodobnie nie spełniają swojego zadania w zatrzymywaniu rozprzestrzeniania się wirusa. Zdaniem japońskich naukowców z instytutu Riken plastikowe zasłony nie zatrzymują drobinek w wydychanym powietrzu.
TakiTaki z- #
- #
- 232
Komentarze (232)
najlepsze
Nie przyjąłem już 2 i nic nie zapłaciłem
W Azji nikt ich nie nosi poza lekarzami i to ma sens.
Oczywiście te szczegóły nie mają większego znaczenia, bo ten "nakaz" wprowadzony został z pogwałceniem prawa i nie obowiązuje:
https://www.prawo.pl/prawo/rzad-mysli-o-zmianach-w-prawie-a-sady-juz-uniewinniaja-osoby-bez,502143.html
https://www.dogmatykarnisty.pl/2020/05/obowiazek-zaslaniania-ust-i-nosa/
Oprócz szybki na oczy trzeba jeszcze założyć maskę zasłaniająca nos i usta.
Co oni myśleli że jak zasłonią oczy to nie muszą zasłaniać nosa? W jaki sposób to niby miało by działać?
@zalp: jedynie poprzez wychwycenie dużych kropelek... które i tak mają zwykle najmniejszy zasięg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W każdym "zabezpieczeniu" jest luka. Bo przyjęło się, że maski są antymandatowcami, a nie chroniącymi przed zakażeniem.
@crowfire: Bo dokładnie tym są.
To samo z lekarzami, którzy twierdzą że lepiej udzielić teleporad. Po pracy jakoś nie boją się wychodzić z domu i robić zakupy, iść do fryzjera, itd.
Skończmy z tą żenadą wreszcie!!!
Pseudo pandemia
A lekarze to w ogole zyja teraz jak paczki w masle, unikaja roboty jak tylko moga, prywatnie biora 2-3x wiecej kasy (i juz sie nie boja wirusa), nawet pielegniarki dostaja 2-3x wiekszy