Ten kawałek w latach swojej świetności był puszczany dosłownie bez przerwy i gdzie się tylko dało do obrzydzenia - aż strach było otworzyć lodówkę, żeby Liroy nie wystawił czasem łba ze środka.
"Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Rogowiecki i Brzozowicz co się na muzyce znają" ( ͡°͜ʖ͡°)
Pamietam, jak bawiac sie w piaskownicy pod blokiem babci, krzys Bartnik, pod nieobecnosc rodzicow, wystawil do okna sprzet grajacy i puscil na caly regulator ten kawalek XD
Płacę złotem za filmik, na którym Tede śpiewa "Moja Przestrzeń" a obok siedzi Doniu i chyba z resztą z Ascetoholix. Byli tam też inni raperzy i wszyscy cisnęli bekę. Widziałem to ok 13 lat temu na YouTube.
kiedyś słuchało się wszystkiego również scyzoryka (choć wolałem mocne techno imprezki) ale chcę powiedzieć że był styl każdy znalazł coś dla siebie - dzisiaj taki syf wylewa się że aż rzygać się chce ;/ poprawność i kolorowe słodkie nutki aż mnie mdli - już nie wspominając o muzyce w tv bo to jakaś kpina jest!
Komentarze (89)
najlepsze
"Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Rogowiecki i Brzozowicz co się na muzyce znają" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@fooczak:
Czekaj, bawiąc się w piaskownicy wystawił sprzęt grający? :)
A owa sytuacja działa się chyba w amfiteatrze Kadzielnia
Komentarz usunięty przez moderatora