CZERWONY KORSARZ SPOTKAŁ SIĘ Z ADIUTANTEM, KTÓRY WRÓCIŁ ZE SZPITALA, OPOWIEDZIAŁ

Okazało się , że w Szpitalu na Zaspie im.Świętego Wojciecha karmiono pacjentów przez cały tydzień codzinnie ....klopsikami?Odwiedziny rodziny nie były możliwe , bo takie są obostrzenia w dobie Korona Wirusa!Ponadto warto ze sobą zabrać wodę butelkową do picia! Korsarz porozmawiał też...

[odomdaphne5113]

Jestem właśnie w szpitalu. Jedzenie jest skromne ale świeże i smaczne. Mi smakuje. Odwiedzin nie ma i jest to zrozumiałe, ale rodzina może przynosić ci co potrzebujesz. W czasach komórek i wideo-rozmów na prawdę nie ma potrzeby żeby ludzie wnosili na oddział wirusy.
Wodę warto mieć własna ale jak nie masz to można poprosić pielęgniarkę żeby kopiła.
Za to mam na sali takiego co mu sie nic nie podoba. Ani żarcie ani